Sebastian Szachnowski <s_szachnowski@NOSPAMinteria.pl> napisał(a):
> Kupiłem trochę nowych podzespołów do mojego kompa i co się okazało? Po
> podłączeniu wszystkiego w całość jednostka nie daje znaku życia. Tzn.
> daje o tyle, że palą się wszystkie diody, działają wentylatory,
> podświetlenie na karcie grafiki i nic! Na monitor nie idzie żaden
> sygnał. Komputer nie daje znaku życia żadnym sygnałem z beepera. Napędy
> nie dają się otworzyć. Nie działa reset i wyłączenie z guzika. Co to
> może być? Podejrzewam walniętą płytę.
Podejrzewam walniety kabelek do jakiegos napedu. Gdzies zwarcie
i caly czas jest reset, lub cos w tym stylu.
-- Pozdrawiam, Rafal. -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/Received on Thu Feb 9 23:55:07 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 10 Feb 2006 - 00:51:08 MET