Dziwny problem z komputerem. Długie !!!

Autor: LinuxMan <jarsoft_at_interia.pl>
Data: Fri 06 Jan 2006 - 08:43:06 MET
Message-ID: <dpl6s0$sqr$1@atlantis.news.tpi.pl>

Witam.

Ostatnio modernizowałem komputer, tzn. ze względu na przestarzałość
technologiczną do wymiany narazie ze względu na ograniczone fundusze poszła
płyta, procek, ram, grafika i dvd-rw.

Po wymianie dzieje się coś dziwnego. Mianowicie : Po "postoju" nocnym, tzn.
po włączeniu kompa rano odpala się, ładuje system, wszystko OK i po jakichś
5 minutach od włączenia wyłącza się. Po ponownym włączeniu jest wszystko OK.
Pracuje stabilnie. Temperatura nie przekracza 35stopni.
Komp zapakowany w nówkę obudowę LOGIC-a z zasilaczem 300W. Sprzęt to AMD
Sempron 2800+ S754 (64bit) BOX, Płyta ECS NFORCE3-A (tylko proszę się nie
śmiać), RAM 512MB /DDR400, DVD-RW LG GSA4167B, HDD Szajsung 80GB/ATA100,
Grafika GF FX 5500 128MB/128bit.

Pytanie : co to może być, że się wyłącza ? Dodam, że wcześniej na starych
bebechach (PIII/866, 256ramu, 1xCDRW, 1xDVD, 2xHDD, zasilacz FEEL 300W PFC)
tak się nie działo. Wykluczam wirusy, bo system postawiony na nowo.
Czyżby zasilacz ?? A może drukarka powoduje coś, że się tak dzieje, ponieważ
jest podłączony do kompa pod USB LEXMARK X2330 (drukarka/skaner/kopiarka)
oraz modem kablowy USB ?? Nie wiem gdzie już szukać. Przetestowałem na
wszystkie sposoby ustawienia BIOSA i nie wiem co jest. Dla testów
podmieniłem zasilacz na tego starego mojego FEEL-a i zobaczymy co zrobi po
nocce.

Dla ułatwienia dodam, że po takim numerze, później mogę go włączyć za
powiedzmy 8 godzin i nic się nie dzieje. Wszystko OK.

Z góry dzięki za pomoc

JARO.
Received on Fri Jan 6 08:40:21 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 06 Jan 2006 - 08:51:05 MET