Dnia Thu, 05 Jan 2006 19:01:22 +0100, latet napisał(a):
> Dochodzę do wniosku, ze najfajniejszą cecha SATA jest mozliwosc latwego
> wyoprowadzenia zlocza SATA na zewnątrz obudowy (na śledziu) i
> podłączenia dysku SATA zewnętrznej kieszeni w trybie SATA, a nie przez
> ograniczające prędkość USB. Tylko jak to dziala w praktyce? Nie ma
> efektow ubocznych? Taki numer z PATA raczej nie był mozliwy, w kazdym
> razie się nie przyjął?
Jak ja robilem takie rozwazania to stanelo na tym ze jedyny sensowny zysk
to hot swap.
Z tym ze wtedy jeszcze nie bylo ncq wiec moze tu jest jakas wieksza
roznica.
Osobiscie mimo posiadania na plycie sata kupilem dysk pata z bardzo
prostego powodu: zabiore go do kumpla podlacze i ruszy. Niewazne jak
starego kompa ma kumpel. A to ma dla mnie wieksze znaczenie niz sekunda
na kopiowaniu plikow lub uptime rzedu 365 dni :)
Pozdrawiam
-- Jakub (JFK) Kasica kontakt ze mna: http://rudy.mif.pg.gda.pl/~jfk/poczta/ lub(wolniej)na adres z FromReceived on Thu Jan 5 19:55:17 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 05 Jan 2006 - 20:51:03 MET