Re: laptop zamiast stacjonarny komp (DŁUGIE!)

aj wrote:
> Użytkownik "Robert No." <Rob28@interia.plSPAM> napisał w wiadomości
> news:dp1i9j$kqv$1@inews.gazeta.pl...
>
>>witam
>>Czytam grupe od dłuższego czasu i probuje wyrobic sobie opinie natemat
>>laptopa. Jaka firma - jaka konfiguracja - ktory wybrac.
>
>
>
> Przez kilka miesiecy miałem ten sam problem, szukalem w sieci, rozmawialem z
> ludzmi. W koncu wybralem IBM i nie zaluje.
> Ale za 4 kzl bedzie ciezko, samo rozszerzenie gwarancji 1 > 3 lata to 670
> zl.

aj wrote:
> Użytkownik "Robert No." <Rob28@interia.plSPAM> napisał w wiadomości
> news:dp1i9j$kqv$1@inews.gazeta.pl...
>
>>witam
>>Czytam grupe od dłuższego czasu i probuje wyrobic sobie opinie

natemat
>>laptopa. Jaka firma - jaka konfiguracja - ktory wybrac.
>
>
>
> Przez kilka miesiecy miałem ten sam problem, szukalem w sieci,

rozmawialem z
> ludzmi. W koncu wybralem IBM i nie zaluje.

Też czasami patrzę na serie T IBMa. Z tego co ktoś tu powiedział to

serie 4x nie są już ponoć tak solidne jak 2x i 3x... No nie wiem.
Ja zastanawiam się nad pomocniczym T23 za 1500 i nowym małym

stacjonarnym do tego, albo coś lepszego - np z serii T3x..

A jak jest z LCD w tych laptopach? Oglądałem najtańszą serie IBMa i tam

kąty były minimalne - musiał bym chyba głowę trzymać w imadle :)

A może jednak stacjonarny? Ja jako alternatywę na razie rozpatruję:
obudowa Tracer mATX
Wymiary (W x Sz x Dl) 340x138x340mm !!
http://1klik.pl/sklep/Obudowy_microATX/Obudowa_TRACER_MAC_TRO_101_mATX_

4Life_400W/c505/p692241/
Do tego napęd slim, Sempron 939, płyta mATX na chipsecie nForce 6150,

dobry monitor LCD i... wychodzi niezły sprzęt.
Jedyny problem to może być chłodzenie - chociaż na benchmark obrabiają

problem PC-tów typu Media Center i podali przykład wiatraka na AMD o

niskim profilu - niestety 200 zł. Ale ta obudowa taka strasznie niska

nie jest to może nie było by tak źle. Podoba mi sie bo jest chyba

najmniejsza z tych dostępnych (na stronie tracera można ją kupić), i

jest naprawdę ładna - a przy tym nie ma zbędych bajerów.
Podliczmy (znacznie uogólniając):
obudowa: 200 (ten Tracer)
Sempron 64bit na 939: 400
pamięć 1 GB (jak szaleć to szaleć): 350
porządna płyta mATX (grafa zgodna z DX 9 i dobry dźwięk): 350
napęd slim:200
chłodzenie: 200 (wersja pesymistyczna)
dysk 80 GB: 250
b. dobry LCD 17 cali: 1500

mi wyszło: 3450
Może o czymś zapomniałem... acha, myszka, klawiatura... Pomińmy :)

To jakoś będzie cena nowego już dość dobrego laptopa, ale:
- b. dobre jak nie najlepsze LCD i to 17 cali!
- duuużo pamięci (rzekłbym nawet za dużo bo raczej nie jest to PC do

gier, ale jeżeli ktoś programuje...)
- duuuży dysk (w porównaniu do laptopów - dla mnie to niemal optymalna

wielkość)
- mooocny CPU (jest jakiś porównywalny laptop nawet kilkukrotnie

droższy? śmiem wątpić).
Do tego w.w. platforma jest dużo tańsza w modernizacji,naprawie..
Wymienić procka na mocniejszego? Może Athlon? A może od razu 2 rdzenie?

:)

Jedyny słaby punkt to obudowa. No ale szukałem czegoś małego.
Może ograniczyć dołożenie mocnej karty graficznej jeśli ktoś zapragnie

:|

JA ostatnio miałem przenosiny i cały mój minimalizm życiowy w kwestii

wyposażenia mieszkania (wynajmuję jeszcze) prysł gdy do taxi niosłem

monitor 17 cali CRT , a potem dość ciężką skrzynkę (mimo że mini

tower!) PC. Tu siedzę tylko miesiąc i potem przenoszę się na dłużej w

inne miejsce... i chyba moje pudełka tu zostaną... Fajnie bytło by

tylko wziąść pod pachę laptopika :)

Laptop... Przydał by mi sie parę razy w roku. Serio. I może kiedyś...
faktycznie przydał by się taki ~800 MHz żeby poszedł na tym Word, Divx,

SuperMemo, html i ebooki... a do pracy (bo gram parę razy w roku może)

w domu jakiś mocny sprzęt.

Ale od biedy jeżeli ktoś znajomy będzie chciał pożyczyć PCta żeby

napisać coś pod wordem to i pecet w wyżej wymienionej konfiguracji jest

na swój sposób mobilny. Jeśli zamienić LCD 17 na 15-tkę to będzie

jeszcze lepiej.
Jeśli ktoś chciałby np. obejrzeć film na nim to można nawet zanieść bez

LCD i podłączyć tylko TV do gniazda S-Video...

Laptop vs stacjonarny...
Niestety też mam tą zagwozdkę. Za miesiąc myślę powinienem mieć już

problem z głowy - ale nadal nie mam odpowiedzi - może ktoś z Was mnie

przekona. Czasami przydało by się coś mobilnego, ale czy aż tak? Nie

lubię też siedzieć po pracy (jeśli ktoś siedzi w pracy przed PC więcej

niż 8 h to mnie chyba zrozumie) za biurkiem, chętnie bym się gdzieś

wygodnie rozłożył z laptopem i poczytał helpy czy dokumentację :|

Póki co myślę o 3 rozwiązaniach:

1 - używany T22 za 1600 zł dopóki nie wybiorę rozwiązania optymalnego,

a może praca z nim przekona mnie że laptop nie jest taki zły? Potem

wymiana na lepszy model, bądź dokupienie czegoś stacjonarnego
http://www.tanipc.pl/default.php?cat=48

2 - od razu zakup np. nowego notebooka za max. 3500, lub używanego T3x

IBMa

3 - problem pożyczenia komputera czy jego przenosin parę razy do roku

to za mało aby szarpać się na lowendowe moce w laptopie - kupuję coś

małego ale za to z mocą :)

Zastosowania:
- czysto rozrywkowe audio-video (audio przez porządne słuchawki - tu

laptop może z jakością dźwięku dać tyły)
- amatorska grafika (gimp,povray)
- dużo czytania (www,dokumentacje,grupy dyskusyjne)
- nauka języka (Euro+, Super Memo)
- sporadycznie programowanie (tu może tani laptop nie wydolić)
- linuks
- pomaganie znajomym kobitkom :) (word, mp3) - tu laptop może pomóc :))

w.p.
Received on Sun Jan 1 18:50:12 2006