Witam,
Mam notebooka Compaq Armada 7600. Przejawia on dość dziwne zachowanie
wyświetlacza - co jakiś czas (czasem kilkanaście minut, czasem rzadziej) ekran
zaczyna lekko "mrowić" a następnie psuje się całkowicie (wyświetlane są tylko
zakłócenia w rodzaju drobnych pasków - coś w rodzaju telewizora, który traci
sygnał). System "pod spodem" działa OK - podłączałem go pod zewnętrzmy monitor.
Pomaga (ale nie zawsze) reset komputera, czasem sam się po kilku minutach
naprawia...
Co to może być? Nie kontaktuje jakiś kabelek między kompem a jego wyświetlaczem?
Komputer ten (kupiłem używany) miał na wierzchu zadrapania i żona nakleiła tam
kolorowe płytki, które są podobno również magnesami - czy to może mieć jakiś
wpływ na wyświetlacz ciekłokrystaliczy?
Pozdr.
Michał
-- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.plReceived on Sun Jan 1 18:45:15 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 01 Jan 2006 - 18:51:01 MET