> Drukarka jest nadal na gwarancji, ale mój dylemat polega na tym, że musiałabym
> kupić do niej komplet oryginalnych tuszy no i nie wiem jaki byłby koszt jej
> naprawy - "zabawa" zaczęłaby się pewnie w granicach 200 zł, a nie wiem czy w
> tym wypadku gra jest warta świeczki.
Kup zamiennik np. IncTeca i spróbuj czy na nim będzie działać (po kilku
czyszczeniach głowicy).
> Miałam już do czynienia z różnymi
> drukarkami a epsona doceniłam za świetne kolory i stary model epson
> stylus 640,
> który służył mi przez kilka lat właśnie na zamiennikach.
[OT] Ja używam Stylusa 400 od wieeeelu lat, kurczę, drukarka nie do
zdarcia. A mogłaby się w końcu zepsuć, kupiłbym sobie nową :P.
Received on Thu Dec 29 08:35:24 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 29 Dec 2005 - 08:51:31 MET