Re: Programator BIOS-u.

Autor: PAndy <pandrw_at_poczta.onet.pl>
Data: Tue 20 Dec 2005 - 07:55:30 MET
Message-ID: <do89sv$c8k$1@news.dialog.net.pl>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

"Szymon Wróblewski" <smiecii@pocSPAMMzta.onet.pl> wrote in message
news:43A72EDE.1030800@pocSPAMMzta.onet.pl...
>
> >> Chyba nieźle kolege "pogięło". Amatorowi polecasz taką drożyzne
> >> (sam programator to koszt 3200 zł, drugie tyle trzeba dołożyć na
> >> przystawki) chyba tylko po to, żeby się pochwalić rzekomą
> >> znajomością, troszkę wiecej rozsądku życzę.
> > Moment, moment proponowalbym jednak nie oceniac - polecam amtorowi
> > sprzet ktory dziala z cala pewnoscia, przy mizernej wiedzy amatora
> > kazde niedzialanie, nieczytelnosc sprzetu itd moze powodowac daleko
> > wieksze szkody niz wartosc programatora. Willem czy inne amatorskie
> > rozwiazania zakladaja pewna wiedze ktorej jak mysle pytajacy sie nie
> > ma - proponuje wiec sprawdzone rozwiazanie to tyle ( a przy okazji
> > uswiadamiam realny koszt narzedzi).
> > Analizujac koszta narzedzi zawsze nalezy meic na uwadze to co mozna
> > zapsuc stosujac je w niewlasciwy sposob...
> Ale bez przesady. Dla użytkownika amatora wydatek 3 i wiecej tysiecy to
> nic innego tylko wywalenie kasy w bloto. Gadamy tu o dwoch różnych
> światach. Tak jakbyś amatorowi kazał kupować zaawansowaną maszyne do
> montażu powierzchniowego zamiast zestawu do trawienia płytek

Uwazam ze akurat nei masz racji - kolega pytajacy chce jak w reklamach
Ery... a tak sie nie da - za 40 - 100zl uniwersalnego programtora, z obsluga
wielu roznych ukladow, z roznymi napieciami, rozna idea dzialania itd sie po
prostu nie da - kurczem am na plytce kolo siebie podstawke do flash typu bga
za 450$ - przeciez to nierealne dla amatora a przyklady mozna by mnozyc -
dopoki kolega musi sie samoograniczyc albo wydac te kilka tysiecy zl.
Panie tak to tylko panu w Erze...
Received on Tue Dec 20 08:05:20 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 20 Dec 2005 - 08:51:22 MET