Re: Zasilanie 2 monitorów LCD z zasilacza peceta

Autor: Vectra <aWYTNIJa_at_bsk.pl>
Data: Thu 08 Dec 2005 - 09:12:02 MET
Message-ID: <dn8q3q$c11$1@bialystok.bsk.vectranet.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

Użytkownik Krzysztof Kucharski napisał:

>
> Ponieważ pętla sprzężęnia zwrotnego może obejmować tylko gałąź +5V....

Na plytce znamionowej jest podane 12 V, 9 A.
Ja pobieram - tez wg. danych znamionowych z monitorów
2 x 3A (czyli pewnie mniej, tym bardziej ze nie swiece
na max.). Mam 3 A zapasu.

Kable zasilajace zrobilem z przyzwoitego przedluzacza
na siec 230 V. Nie sa ekranowane, ale zachowalem oryginalne
koncówki z dlawikami. Mysle, ze sa wystarczajaco grube.

Nie wydaje mi sie, ze chodzi tu o obciazalnosc. Zasilacz
w najmniejszym stopniu sie nie grzeje, nawet mysle o odcieciu
jego wentylatora. Nastawy jaskrawosci nie wplywaja na owe
tętnienia obrazu (a chyba za jaskrawoscia idzie pobór prądu?)

Spróbuje z tym opornikiem i dam znac.

I jeszcze jedno - czy taki zasilacz przy wylaczonych monitorach
(przy braku obciazenia, ale zwartym wlaczniku ATX i pracujacym
wentylatorze) pobiera istotny prad z sieci? Czy z powodów
oszczednosciowych nalezy implementowac zdalne wlacz/wylacz,
czy niech tam sobie szumi za szafą?

Dziekuje i pozdrawiam

-- 
A S
Received on Thu Dec 8 09:20:23 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 08 Dec 2005 - 09:51:08 MET