Re: Jaki UPS do serwera ?

Autor: squallik <zx9r-wywalTO-_at_-toTEZ-puchaczy.waw.pl>
Data: Sat 26 Nov 2005 - 14:49:44 MET
Message-ID: <dm9orm$1t5$1@nemesis.news.tpi.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

frulik napisał(a):
> Witam.
> Ciotka dostała pracownię komputerową do szkoły, ale proszą o zaopatrzenie
> się w zasilacz awaryjny, bo nie będą uznawali reklamacji, gdy coś się
> stanie.
> Nie wiem jaki jest sprzęt, ale chodzi pod Win 2003 (jak coś komuś powie, to
> sprzęt jest od agencji modernizacji wsi i rolnictwa). Chodzi o to, żeby
> podtrzymywał serwer + monitor około 10-15 min i nie może kosztować więcej
> niż 700zł.
> W szkole są częste pady prądu, więc powinien mieć krótki czas ładowania (ale
> poprzednie warunki są ważniejsze).
> Proszę o jakieś wskazówki na co zwracać uwagę przy wyborze.
w jednej firmie kilka kompów mam zapiętych na fidertronikach (700 lub
1000) i nie narzekam. ale to są zwykłę desktopy.
2 sztuki były zwalone (na 12), ale to od nowości. z jednym kiedyśtam
jeździłem do ich serwisu w wwce i okazało się, że klema się zsunęła z
akumulatora, w drugim świeciły się wszystkie 3 diody, ale już mi się
jeździć nie chciało, więc panowie z firmy fideltronik sami pofatygowali
się z nową sztuką do firmy :),
ale serwery żadko się zapina na czymś takim. raczej duże UPSy >5kVA a
tych fideltronik zdaje się że nie produkuje. jeśli jednak jesteś
uwziązany kosztami, to nie pozostaje ci nic innego jak desktopowy UPS.
za 700pln kupisz jakiegoś 0,7-1kVA i powinien na 15-20min starczyć,
jeśli sam serwer+monitor do niego podepniesz.
tak w pracy, to z fideltronikami nie miałem problemów nigdy.
jedne chodzą głośniej niż inne (na akumulatorach), ale działają tak samo.
generalnie nie kupuj tych bez AVRa, jeśli "jakość" prądu w pracowni jest
taka niska.

-- 
pzdrv,
Andrzej Talarek
www: http://www.puchaczy.waw.pl/~squall
gg: 59574 sky: zx9rrr mob: +48603660012
Received on Sat Nov 26 14:45:27 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 26 Nov 2005 - 14:51:27 MET