Dnia Sat, 19 Nov 2005 22:05:34 +0100, Darek napisał(a):
> Chciałbym kupić używanego Windows NT 4.0 OEM na Allegro,czy musze mieć na
> niego
> fakturę z myszką ? W Polsce istnieje obowiązek trzymania papierów przez 5
> lat,więc w razie czego mogę powiedzieć że faktury już nie mam - przejdzie
> takie coś ? Czy faktura
> to konieczny składnik "legalności" kupionego Windowsa OEM ? A jak mam
> oryginalnego Windowsa OEM bez FV z myszką (czyli używam niezgodnie z
> licencją) to co wtedy - policja to traktuje jako pirata ??
Z tego co ja wiem to nie jest wcale wymagana faktura, na której będzie
razem i system i część. Tak faktura to dowód dla US a nie policji. Poza
tym to nie może być myszka, bo jest urządzeniem peryferyjnym, a
prawidłową częścią może być tylko część integralna komputera, czyli
procek, płyta, dysk, grafika, modem, sieciówka, napęd CD itp.
A teraz kwestia legalności. Dokumentem potwierdzającym legalność
oprogramowania typu OEM jest nalepka, czyli wg microsoft certyfikat
autentyczności. Ta nalepka ma być przyklejona na obudowę komputera, w
którym sprzęt został zainstalowany. Faktura może być oczywiście
potwierdzeniem legalności i warto żeby również była.
Gdzieś to kiedyś czytałem na stronach Microsoftu, niestety nie mogę
znaleźć. Najlepszym rozwiązaniem jest zadzwonić do polskiego oddziału
Microsoftu i zapytać. Chyba lepiej zapytać pewne źródło niż kupić
orygialny nośnik za 300 stówy, który w świetle prawa będzie piratem.
Ja kiedyś prawie kupiłem Photoshopa za 300 dolarów - nośnik oryginalny,
ale licencja OEM nie ważna, bo licencja działała tylko ze skanerem do
którego Photoshop był dołączony. (skanera oczywiście nie było w ofercie)
A ludzie na forum potrafią bardzo autorytatywnie mówić bzdury.
Sam nie mówię, że na 100% mam rację, dlatego proponuję zadzwonić do
koleżków Billa :-)
Received on Mon Nov 21 13:10:13 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 21 Nov 2005 - 13:51:18 MET