Re: Pecet zdechł nagle po roku i nic, cisza

Autor: Jacuo <zoch_at_poczta.onet.pl>
Data: Tue 15 Nov 2005 - 22:35:05 MET
Message-ID: <dldkam$l6e$1@atlantis.news.tpi.pl>

Ja mialem objawy podobne, ale nie takie same - tzn zasilacz dzialal, krecil
sie wiatraczek i swiecily swiatelka na obudowie, reszta nie dzialal.
Przyczyna - zepsuta plyta glowna ...

-- 
Jacek
Użytkownik "WITO" <wito__@wp.pl> napisał w wiadomości 
news:dldjtu$peb$1@inews.gazeta.pl...
> Bardzo proszę o pomoc. Mój komp funkcjonował od 10 miesięcy w następującej 
> konfiguracji:
>
> - płyta - Gigabyte GA-K8NS
> - proc - AMD64 2800+
> - wentyl - Pentagram Freezone Cu
> - HDD - Seagate 120 GB
> - zasialcz 300 W - Modecom
>
> Komputer działał bez żadnych zarzutów przez prawie rok. Nagle, 
> przeglądając zwykłe strony www, komputer wyłączył się, i....koniec. Null. 
> Zachowuje się tak, jakby w ogóle nie było napięcia. Podłączyłem zasilacz 
> do innego, starego kompa i działa. Niestety nie mam mozlwiości 
> przetestowania kompa z innym zasilaczem, ale jedno jest pewne - zasilacz 
> działa. Komputer jakby zdechł i nie chce się podnieść. Przycisk POWER nie 
> reaguje. Czy szanowna grupa ma pomysł co może być nie tak? Będę wdzięczny 
> za sugestie. Znalazłem w archiwum podobną historię, ale nie w niej 
> zakończenia :( kończy się, ze komputer nie działa.
>
> pozdrawiam,
> WITO
>
>
> 
Received on Tue Nov 15 22:40:13 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 15 Nov 2005 - 22:51:10 MET