Re: HP LaserJet - która?

Autor: Andrzej <andrzej_i_at_poczta.onet.pl>
Data: Mon 14 Nov 2005 - 14:36:43 MET
Message-ID: <dla3t3$ahc$1@nemesis.news.tpi.pl>
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2

Wojciech Michalczuk wrote:

> On Sun, 13 Nov 2005 21:53:33 +0100, MadMan wrote:
>
>> Witam,
>>
>> jako że zacząłem studiować, znacząco wzrosły moje potrzeby względem
>> ilości drukowanych rzeczy. Zacząłem się więc mocno zastanawiać nad kupnem
>> używanego lasera, a jako że na grupie polecane są stare LaserJety HP, to
>> skłaniałbym się ku któreś z tych drukarek (szczególnie chodzi mi o modele
>> 4, 5 i 6).
>
> Rozumiem że chodzi ci o "pełnego" LJ. W tej kwestii jako posiadacz LJ5L
> nie będę się wypowiadał.
>
> Doradzę jedynie abyś uważał na RAM. W moim LJ5L jest jedynie podstawowe
> 1MB RAMu, i jest to bardzo upierdliwe miejscami, gdyż częstym przypadkiem
> jest że strona do wydrukowania (szczególnie mocno okraszona grafiką, z
> małymi marginesami, itd) się chamsko w pamięci nie mieści. A z racjitego,
> że to jest laser i nie może jak atramentówka poczekać sobie na dane
> kapiące powoli przez LPT, nie wydrukuje. Znaczy owszem, wydrukuje, ale na
> dwóch kartkach, w częściach. Możesz sobie to później skleić :> Ewentualnie
> można wydrukować w 300dpi, ale jeżeli to sprawdza się w przypadku tekstu,
> to z grafiką robi się masakra.
>
> Mniejsza z czym - jeżeli weźmiesz model z podstawową ilością RAM licz się
> z tym że będziesz zmuszony ten RAM uzupełnić. W "pełnych" LJ ten manewr,
> jakoże są to OIDP normalne SIMM 30pin (ale warto by to sprawdzić bliżej),
> nie jest zbyt trudny, ale warto mieć to na uwadze.
>
>

o tak, ram jest bardzo wazny - idziesz na gielde, kupujesz na kilogramy simy
po jakies piwo/10 kg i probujesz co przypasuje, albo patrzysz po
specyfikacji technicznej :)

andrzej
Received on Mon Nov 14 14:40:21 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 14 Nov 2005 - 14:51:09 MET