Re: Procesory notebookow.Jaki haczyk?

Autor: Maniek <maniek_at_pacanow.pl>
Data: Mon 14 Nov 2005 - 05:17:43 MET
Message-ID: <IdUdf.829$w84.115257@news20.bellglobal.com>

"red" <red@redplanet.com> wrote in message
news:dl86kj$haf$1@nemesis.news.tpi.pl...
> road666 wrote:
>> Dopiero seria procesorow mobilnych nawrocila go na prawidlowa sciezke,
>> ktora m.in. bylo zwiekszenie pamieci cache L2, przez co procesor przy
>> mniejszym taktowaniu (a co za tym idzie mniejszy pobor pradu i mniejsze
>> cieplo wydzielane) ma wydajnosc porownywalna lub lepsza od zwyklych P4.
>
> Pakowanie L2 - w Netburscie, czyli w P4 rowniez zwiekszyli jego pojemnosc
> (ze o EE nie wspomne) i jakis tam przyrost jest, ale to nie tedy droga.
> Problem jest duzo glebiej - jak juz ktos wspomnial - dlugi potok
> wykonawczy. I to glownie przyczynilo sie to tej jakze wspanialej
> wydajnosci architektury, ktora niebawem kleknie. Co ciekawe Intel sam
> siebie "pokona" rozwijajac dalej architekture mobilnych i wprowadzajac ja
> na rynek desktopow.
>
> A tutaj ciekawy artykul dla autora tematu dyskusji, ktory powinien co
> nieco wyjasnic:
> http://www.tomshardware.pl/cpu/20050525/index.html
>
> --
> _red ____ _ ____ ____ __ _

Moj procesor nazywa sie CPU i chyba jest dosyc dobry.

Maniek
Received on Mon Nov 14 05:35:13 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 14 Nov 2005 - 05:51:11 MET