Re: dziekuje.... tylko komu? :) przestroga i porada dla coraz mniejszej rzeszy zwolennikow "zasilaczy"

Autor: Edzi <Pla_at_ipla.fm>
Data: Fri 04 Nov 2005 - 13:28:43 MET
Message-ID: <dkfk6a$3ck$1@atlantis.news.tpi.pl>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

Użytkownik "Niedzwiedz" <niedzwiedz_i@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:dkf7ui$ef1$1@inews.gazeta.pl...
>
> >
> > Tak wiec kupujcie ZASILACZE a nie "zasilacze" bo to wam uratuje sprzet!!!
>
>
>
> eee tam ja mam tracera !!! mialem to sam i tak samo wszystko zyje !!!! :)
> raczej sie rozelektryzowac nalezalo by najpierw i uziemic obudoew zasilacz
> itp !!!!
>
> zawsze od czasow 286 cos tam grzebalem w kompach na kiepskich zasilaczach i
> nigdy nic mi sie nie spalilo bo je uziemialem i sie rozelektryzwoalem lapiac
> za grzejniki i sciagajac koszule ktore mogly by mi lapki nalektryzowac !
>
> obudowa za 110 pln a reszte kasy na inne przyjemnosci sprzet dziala od
> lutego

Przewidywany czas życia zasilacza w tej cenie (w dodatku z obudową :-)) to
niecałe 2 lata - reszta to loteria.
No ale sprzęt cały czas tanieje i za 2 lata nie będzie szkoda tego wyrzucić :-)

 i robi jako baza testowa dla kupli osiedlowych wiec raz w tygodniu
> ktos cos przynosi zeby sprawdzic podlaczyc :)

-- 
Edzi
Received on Fri Nov 4 13:30:21 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 04 Nov 2005 - 13:51:03 MET