Re: dziekuje.... tylko komu? :) przestroga i porada dla coraz mniejszej rzeszy zwolennikow "zasilaczy"

Autor: KILu <kilu_at_psxextreme.pl>
Data: Fri 04 Nov 2005 - 11:38:11 MET
Message-ID: <dkfdli$c25$1@inews.gazeta.pl>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

wrzech, napisales:
> pieknie gra, wkladam (nie wiem jaka ma nazwe) wtyczke glowna (ta z
> zasilacza) do plyty glownej i... pokazny blysk (jakbym conajmniej 300V
> zwarl) i skromny strzal (charakterystyczny dla zwarcia). Mysle "NO
> KUR** JA PIER**** kolejna plyta poszla

Pewnie zasilacz się załączył w momencie, gdy styki były ledwo zetknięte.
Dziękuj płycie, że w jej ukladach stabilizujących napięcie przez taki nagły
skok nie wyindukował się jakiś wielki prąd.

k,
Received on Fri Nov 4 11:40:14 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 04 Nov 2005 - 11:51:02 MET