Re: Zasilacz - szybkiej rady potrzebuje...

Autor: towarzysz Vader <nie_at_dla.spamu>
Data: Mon 19 Sep 2005 - 22:41:37 MET DST
Message-ID: <dgn7q7$bia$1@atlantis.news.tpi.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

greymoon wrote:
> Bez problemu mozna wymienic, tylko potrzebne jest troche czasu
> i checi a mi widocznie ich brak ;)
> Jest sporo stron w necie z opisem, co i jak,
> odnosnie rozkrecania tego zasilacza i wymiany "wiertelka" ;)

Przyznam szczerze, że dość zielonkawy jestem jeśli chodzi o wyciszanie
kompa. Ostatnio mnie tak jakoś naszło, bo coraz częściej po nocach
siedzę (rodzina na utrzymaniu ;-) ) i zaczyna mnie to już poważnie
irytować. Szczególnie jak chcę się chwilkę zdrzemnąć. Wolałbym więc,
żeby "ingerencja" w cichy sprzęt nie zdarzała się za często (czyt.
wymiana wiatraków na nowe). Na razie wymieniłem wiertło na procku - jest
sporo ciszej. Teraz jadę dalej. Czekam na dwa zamówione wiatraki do
obudowy i już myślę o zasilaczu - stąd pytanie.

A może ktoś jakieś inne typy co do zasilaczy? Tak powiedzmy poniżej
300PLN (raczej bliżej 200-250PLN). Poczytałem conieco o Taganach
(TG380-U01), Topowerach. Ale te znów "dość ciepłe" są w czasie pracy.
Boję się, że automatycznie cała reszta w obudowie zacznie mi wtedy
hałasować kręcąc się szybciej. I jak pisałem na początku. Chciałbym,
żeby po wymienie w zasadzie pozostałych bebechów (planuję kiedyś wsiąć
na AMDeka 64bit i pewnie jakąś grafikę na PCI-E) nie wywalać kolejnej
kasy na nowy zasilacz. Nie będzie tych bebechów dużo stad sądzę, że do
400W powinno spokojnie obskoczyć.

-- 
           towarzysz Vader   -   http://www.rzeszow.net/
Przepis na e-mail: 1 tow_vader, 1 małpa, 1 rzeszow, 1 kropka, 1 net
Received on Mon Sep 19 22:45:13 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 19 Sep 2005 - 22:51:12 MET DST