Re: 85Hz vs. 100Hz

Autor: T.N. <xyzxyz_at_gazeta.pl>
Data: Sat 17 Sep 2005 - 00:19:53 MET DST
Message-ID: <slrn.pl.dimhee.3eq.xyzxyz@localhost.localdomain>
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2

W artykule <dgfdsk$g2d$1@news.onet.pl> Wiktor S. napisał(a):
> STÓJ!
>
> odświeżanie
>
> O D Ś W I E Ż A N I E
>
> odświeŻanie
>
> napisać sto razy w zeszycie! przez Ż z kropką!

A to tu jest jakiś konkurs ortograficzny czy to ja pomyliłem imprezę?
 
> Ja pracuję zwykle na 85Hz (bo na takie odświeżanie pozwala monitor przy
> używanej przeze mnie rozdzielczości), ale prawda, widzę rożnicę między 85 a
> 100. Ale jestem bardzo wrażliwy na odświeżanie, np. nie mogę patrzeć na
> ekran, gdy jest tylko 60 Hz. A niektórzy nie widzą różnicy między 60 a
> 120...

To ja też jestem z tych "wrażliwych". 60Hz ma chyba tryb awaryjny w
Windowsie i nie mogę tam nawet minuty wytrzymać. I trudno mi nawet sobie
wyobrazić, że ktoś mógłby na coś takiego patrzeć przez dłuższy czas.
Obawiam się tylko tego, że jeśli podciągnę do 100Hz to później w razie
ewentualnego uszkodzenia nie uwzględnią mi gwarancji.

>> A jeśli do tego przy
>> 100Hz po kilku miesiącach jasność obrazu drastycznie spadnie to
>> pewnie lepiej trzymać się tych 85. Co radzicie? Czy zmniejszyć w
>> Windzie na 85, próbować wymusić w Linuksie te 100, czy może nie
>> kombinować i po prostu zostawić tak jak jest.
>
> Nie wiem, co radzić, ale jeśli chcesz wymusić 100 w Linuksie, próbuj
> zwiększyć górne wartości z tych czterech (np. 100 zamiast 97, albo 165
> zamiast 160).

Przy tego typu eksperymentach zawsze jest obawa, że można doprowadzić do
trwałego uszkodzenia sprzętu.

T.N.
Received on Sat Sep 17 00:20:13 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 17 Sep 2005 - 00:51:10 MET DST