Re: obudowa dźwiękoszczelna

Autor: Atlantis <marekw1986_at_NOSPAMwp.pl>
Data: Sat 03 Sep 2005 - 17:52:31 MET DST
Message-ID: <dfcgp6$h0f$3@nemesis.news.tpi.pl>

oMULEc wrote:

> No wlasnie, wiec po co dazyc do idealnej ciszy? ;) W sensie czesci
> ruchomych...

No ja się z tym całkowicie zgadzam - żebyś słyszał jak wył mój stary
komputer, który teraz oddałem siostrze... ;) A jednak wcale mi to wycie nie
przaszkadzało, wręcz przeciwnie - nieraz zostawiałem na noc jakiś film do
skompresowania, nieraz chodził przez tydzień bo miałem kaprys przeliczyć
kilka unitów SETI itp. ;)
Teraz mam nowy sprzęt i chodzi idealnie, cały hałas ogranicza się do cichego
szumu, jeśli nie liczyć wiatraczka na mostku od Abita NF-7, który wariuje
zaraz po starcie komputera a potem się uspokaja (trzeba będzie wymienić albo
naoliwić w końcu).
Nie rozumiem tej całej bieganiny za idealnie cichym komputerem, zabawy z
watercoolingiem (woda + elektronika od zawsze budzi we mnie złe przeczucia
;P) itp. O ile np. bardzo podobają mi się ciche konstrukcje, takie jak np.
Maczek Mini, to nie wiem czy dobrym pomysłem jest eksperymentowanie na
nowiutkim sprzęcie, który nie jest do tego przystosowany. Oczywiście starsze
procki w stylu PII/III mogły spokojnie pracować z pasywnym chłodzeniem, ale
na PIV czy Athlonie bałbym się eksperymentować z czymś bezwiatrakowym.

> Problem jest tylko jeden - jak zasilacz glosno pompowal te megawaty w
> nocy to nie slyszalem chrapania mojego psa ;)))

Bo pewnie nigdy nie miałeś bernardyna. ;P

> z cd chyba). Najfajniejsze jest to ze po modyfikacji mozna sobie
> zrobic test (chyba losowy seeek), wiec suwakiem mozna sie pobawic w
> czasie jednego uruchomienia.

A to działa tylko na nowszych dyskach, czy na tych "nieco" starszych również
mogę próbować?

Pozdrawiam!!!

Atlantis
Received on Sat Sep 3 17:55:14 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 03 Sep 2005 - 18:51:01 MET DST