Re: naprawa dysku - po raz kolejny

Autor: Sławomir Stępniak <slaw1step_at_poczta1.1onet.pl>
Data: Tue 23 Aug 2005 - 18:48:14 MET DST
Message-ID: <defki1$9ev$1@news.onet.pl>
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original

In news:67da.00000fb5.430ab353@newsgate.onet.pl , *Drak* wrote:
[...]
>> Jak się okaże, że posypały się tablice FAT, to masz kłopot.
>> Wtedy popróbuj Resoration lub PCInspector File Recovery

[...]

Zjadło mi literę, tu powinno być 'Restoration'

>> http://www.snapfiles.com/download/dlrestoration.html
[...]

Ściągnij może jednak i zobacz co możesz odzyskać i jak on to widzi.
Na razie podobno zgrałeś to co było widać, a więc nic z %Windir%
Masz tam jeszcze pocztę, książkę adresową itp. drobiazgi.
Jak w wyniku otrzymasz kilka(dziesiąt) katalogów typu dir00x
i jeden z nich będzie miał podkatalogi identyczne jak miał Windows
znaczy coś pisło po DIR (katalogu głównym). Moze tak się zdarzyć,
że na tym poprzestało, i po zmianie nazw na właściwe odzyskasz
strukturę i zawartość. Zdarzyło się mi tak odczarować dysk po
zniszczeniu FAT, dysk zaczął wyglądać normalnie, dane można było
zgrać wygodnie, ale część plików systemowych uległa uszkodzeniu
(zresztą z pomocą scandiska) więc trzeba było gada i tak
przeinstalować. Co tobie niestety wróżę :(

> Przepraszam nie wspomniałem o tym ale taśmy na samym początku
> sprawdzałem oraz wszelkie możliwe styki (wyciągałem i wsadzałem - bo
> tak chyba najlepiej te styki można oczyścić).

Na samym początku, ale po awarii, nieprawdaż? Czyli może być, że dysk
właśnie padał, miejmy nadzieję, że tylko przez złe styki, zapisy się
kopały, stąd to mulenie, a po wyczyszczeniu jest dobry, tylko dane
po części poszły.
Ale co miałeś na myśli pisząc: "i zauważyłem że zaczyna coś wolniej
chodzić", spowolnienie systemu, czy słyszalny spadek obrotów dysku?
Jak to drugie, to może on się już sypie.

> Dane zgrałem na innym
> kompie jak również Easy recoery pro używałem na innym kompie.
> Oprócz powyższego problemu - jaki może być powód, że tak się stało?

Np. wirusek, zaczął zapisywanie/czyszczenie dysku (raczej partycji).
Najpierw bootsektor partycji, potem DIR, potem FAT1 i 2, potem dane
z początku, ciekawe jak daleko zaszedł.
To by pasowało do wcześniejszych kłopotów z systemem, spowolnienia
i w końcu zaniku danych.

Albo może masz dysk >128GiB i doszedłeś właśnie powyżej tej granicy
więc zapis się zapętlił i zamiast od 129 poszło od 0.
To też pasuje do przebiegu zdarzeń.

Albo po prostu pechowo trafiło przy jakimś twardym resecie.
Ale to trochę nie pasuje do faktów. W końcu go uruchomiłeś,
działałeś, zaczął spowalniać i mimo to dał się mormalnie zamknąć.
Tak więc następne uruchomienie nie było po resecie.

Chcesz, żeby ktoś zgadł na odległość, to musisz podać więcej
szczegółów. Np jakie katalogi było widać, co konkretnie mówił
Easy Recovery (no bo nie o skopanej partycji, w sensie wpisów w MBR,
co najwyżej, może o jej bootsektorze lub FAT)

-- 
Pozdrawiam.:Sławomir Stępniak:.slaw1step@poczta1.1onet.pl(ale bez cyfr)
Received on Tue Aug 23 19:00:15 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 23 Aug 2005 - 19:51:13 MET DST