rozebrany dysk...

Autor: Norboro <a_at_o2.pl>
Data: Mon 22 Aug 2005 - 13:36:44 MET DST
Message-ID: <decdcl$hki$1@atlantis.news.tpi.pl>

Witam,

Posiadam rozebrany 'niefachowo' na części dwutalerzowy dysk twardy seagate
20,4 GB (seria u10, model ST320423A, firmware 3.02). Z tego co wiem to
przeszedł on taką drogę:

1. Na początku był działający.. :-)
2. został całkiem rozkręcony i podmieniono mu talerze na wyjęte z innego
dysku (takiego samego ale padnietego, celem odczytania danych).
3. po tej operacji BIOS komputera nigdy go już nie wykrył...
4. był jeszcze wymieniany silniczek bo w pewnej chwili odmówił posłuszeństwa
5. była na chwile podmianiana elektronika na ta z padnietego dysku.
6. po tych wszystkich kombinacjach znowu włożono mu oryginalne talerze i
elektronikę, czyli dysk jest niby w stanie jak przed całą zabawą...

niestety dalej nie wykrywa go BIOS (na żadnej elektronice). Co się mogło
stać? Czy na talerzach jest jakaś informacja która jest potrzebna przy
'wykrywaniu' dysku przez BIOS i dlatego nawet jeżeli elektronika jest
sprawna to i tak dysk sie nie wykrywa? Jeżeli tak to czy coś można jeszcze
zrobić aby dysk zadziałał (coś jak ratowanie nagrywarek cd upgradeowanych
złą wersją firmware...)? Jak pisałem dysk ma dwa talerze, czy jeśli się
jeden obróci względem drugiego o parę stopni to będzie to problem?

Pozdrawiam,
  Norbert
Received on Mon Aug 22 13:40:18 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 22 Aug 2005 - 13:51:14 MET DST