Re: PIII i brak coolerka ?

> > ostanie procki z pasywnym chlodzeniem to byly 100 mzh !!!
>
> No nie do końca... Widywało się procki PII czy pierwsze PIII z pasywnym
> chłodzeniem, często montowano coś takiego w markowych komputerach i
> serwerach. Nie wiem nawet, czy nie mam gdzieś takiego PII z dosyć sporym
> radiatorem bez wiatraczka, a z tego co wiem, to ludzie używają czegoś
> takiego w swoich starszych komputerach z powodzeniem - znacznie mniejsza
> emisja hałasu.
> Tak więc ja osobiście stawiałbym na to, że ostatnie procki z pasywnym
> chłodzeniem to nie jakieś 486 z zegarem w granicach 100 Mhz, ale znacznie
> szybsze procki o taktowaniu około 400-500 Mhz, może nawet szybsze. Nie
> zapominajmy o Pentium Pro, w przypadku których raczej nie używano
coolerka,
> zwykle wystarczał radiatorek. Aha, przypomniało mi się, że przecież
> procesory VIA Cyrix III mogły pracować na samym radiatorze nawet przy 800
> Mhz!

sprawa jest ciekawsza. Miałem PI 75MHz i miał wiatraczek i niski radiator.
Celeron 333 nie miał wiatraka był na SLOT1 i po przekręceniu na 433 zaczął
sie wieszać w ciepłe dni. Wiatraczek rozwiazał problem.

W kompach FUJITSU-SIEMENSa np PIII 733MHz (SLOT1) jest pasywne chłodzenie
tylko jest elegancki tunel zbierający powietrze znad procka i wciagający do
zasilacza. W całym kompie jest 1 cichy wiatrak - bardzo ładne rozwiązanie.

> BTW jeśli już jesteśmy przy tym temacie, to czy spory radiator na procku
PII
> rzędu 400 Mhz, zamkniętym w obudowie AT z zasilaczem, w którym zamontuje
> cichszy, niskoobrotowy wentylator poradzi sobie z odprowadzaniem ciepła z
> CPU?

Powinien. Ale dla pewności zrób tunel powietrzny.

CosteC
Received on Sat Aug 20 22:10:13 2005