Re: Skanowanie negatywów

Autor: Jeffrey <spass.wyciep_at_poczta.onet.pl>
Data: Sat 13 Aug 2005 - 11:40:01 MET DST
Message-ID: <ddkf1q$5pj$1@atlantis.news.tpi.pl>
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response

Filip Ozimek wrote:
>
> Niestety, ale Ci się wydaje. To że tyle kosztuje nie oznacza, że
> warto
> coś takiego zlecić. Pożądne skanowanie tyle właśnie kosztuje i nie
> jest wrzucenie na maszyne rolki filmu tylko korekcja barwna
> poszczególnej klatki, ew. inna obróbka (nie wspominając już o
> czyszczeniu filmu itp). A to co robią w labach to totalna olewka, bo
> 99% klientow nie wie, jak wygląda dobry skan; za to mogą sobie
> pooglądać paprochy, rysy i odciski paluchów. Poczytaj sobie:
>
> http://www.coolscan.pl/oferta.htm
> http://www.skanowanie.com.pl/html/n-135.html
>

poczytałem, ale nie zuważyłem tam zadnej wzmianki o czyszczeniu
negatywów
oczywiście zapewne masz sporo racji w tym co piszesz ale nie sądzę
żeby pytający chciał zapłacić ponad 2k zł za te skanowanie, oczywiście
mogę się mylić.
Może Eldiarr by na ten temat się wypowiedział, czy chce zdać się na
łaskę profesjonalisty, czy za mniejsze pieniądze, ale z poświęceniem
własnego czasu, zrobić to sam. Pozostaje jeszcze opcja "olewaczy" w
fotolabie, moim zdaniem optymalna opcja.

Jeffrey
Received on Sat Aug 13 11:40:12 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 13 Aug 2005 - 11:51:10 MET DST