Re: Mustek Bearpaw 1200 - za malo pradu?

Autor: Radek K. <radek678_at_wirtualna_polska.pl.>
Data: Mon 13 Jun 2005 - 10:23:52 MET DST
Content-Type: text/plain; charset=UTF-8; format=flowed
Message-ID: <42ad429a$1@news.home.net.pl>

Tomasz Holdowanski napisał(a):
> Witam!
>
> Znajomi zmienili kompa, ale zostawili sobie zasilany z USB skaner
> Mustek Bearpaw 1200. Na starym kompie bylo wszystko OK, na tym -
> tragedia. Problemy z wykryciem przez system (XP home), cuda ze
> sterownikami, ale z tym akurat sobie jakos poradzilem. Podstawowy
> problem to taki, ze skaner raz dziala zupelnie poprawnie, raz nie jest
> wykrywany przez soft, a konkretnie jest wywalany blad inicjalizacji
> skanera. IMHO wyglada to na za malo mA w gniezdzie USB...

Nie napisales jakiej dlugosci jest ten kabel USB. Mi w kazdym razie
ostatnio podobny skaner nie dzialal na kablu 5m. 2 metry to rozsadne
maksimum.

Pozdrawiam.
Received on Mon Jun 13 10:25:18 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 13 Jun 2005 - 10:51:26 MET DST