Re: Epson Stylus C43 o co chodzi. POMOCY !

Autor: Włodzimierz Krześniak <w_krzesniak_usun_to_at_tlen.pl>
Data: Thu 09 Jun 2005 - 21:10:52 MET DST
Message-ID: <1q1fg4pvre2to$.17m8wp5em7q4v.dlg@40tude.net>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

Dnia Thu, 9 Jun 2005 17:34:55 +0200, MGCop napisał(a):
> Użytkownik "Łukasz Ledóchowski" <lukled@tlen.pl> napisał w wiadomości
> news:d89m3a$lq0$1@inews.gazeta.pl...
>> MGCop wrote:
>> Ściągnij program z tej strony i skorzystaj z opcji "reset protection
>> counter". Drukarka ma wewnętrzny licznik, który kontroluje stan gąbek
>> do "odpadkowego" tuszu (używanego podczas czyszczenia, itp.). Po
>> osiągnięciu pewnego poziomu, trzeba je wymienić... teoretycznie, bo w
>> praktyce można drukarki dalej używać. Opcja resetowania powinna pomóc.
> Jutro bede miał mozliwość sprawdzenia. Póki co dziękuje.
Tylko musisz miec swiadomosc ze resetowanie licznika nie usunie atramentu z
pampersa. Widzialem zalane biurka i drukarki wlasnie przez resetowanie
licznika bez ingerencji w pampersy.

Pampersow (wkladow porowatych ;) )nie trzeba wymieniac - wystarczy je
"wyprac". Jezeli byly uzywane atramenty Epsona to masz gwarancje na
wyplukanie atramentu. Po prostu zdejmij obudowe (uwaga na zatrzaski) i
mechanizm i wyjmij wlady z dolnej obuowy, a nastepnie zostaw je na kilka
godzin pod strumykiem wody z kranu. Beda prawie jak nowe...

Pozdrawiam
Wlodzimierz Krzesniak
Received on Thu Jun 9 21:15:21 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 09 Jun 2005 - 21:51:11 MET DST