Seagate barracuda 80GB... padl?

Autor: PiT <p_i_t_at_fr.pl>
Data: Wed 08 Jun 2005 - 21:55:39 MET DST
Message-ID: <d87ioq$nni$1@nemesis.news.tpi.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

Kuzynka kupiła dysk... Jak w temacie. Ładnie podzieliłem jej na dwie
partycje, wszystko poinstalowałem (XP) i luz. Stary dysk był jako slave.
Dzisiaj do mnie zadzwoniła że jej komp nie działa... No to jade i przy
uruchamianiu Windowsa jest niebieska plansza i napisł "Unmontable
patrition" czy coś takiego... i jakieś błędy... Kuzynka mi mówiła jak do
tego doszło. Dysk mulił strasznie od jednego dnia po czym wlaśnie
pokazała się taka informacja... No to ja wziąłem ten dysk do siebie.
Podłączyłem go u mnie i taka sama sytuacja. Podłączyłem go jako slave'a.
System go widzi, tzn. widzi dwie partycje. Jak próbuje wejść na
systemową pojawia się błąd "Zła, lub uszkodzona struktura dysku". Na
drugiej partycji jest OK, tzn. można na nią normalne wejść i użytkować.
Dysk nie ma miesiąca (a gwarancja 5 lat :/).

Dlatego mam do Szanownych Grupowiczów pytanie, co to może być? Mi się
wydaje że dysk padł ale dziwi mnie ta druga działająca partycja. Można
jakoś odzyskać dane z tej systemowej?

Nie mam za bardzo czasu na żadne testy bo pracuje codziennie, jutro
chyba pojade z nim i gwarancją do serwisu. Wirus jest mało prawdopodobny
bo zainstalowałem jej dobrego antyvira który na bieżąco się uaktualniał
przez net. A ona miała modem i łączyła się raz na kilka dni, więc jakiś
atak z sieci można wykluczyć.

Pozdrawiam
PiT
Received on Wed Jun 8 22:00:22 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 08 Jun 2005 - 22:51:06 MET DST