Re: O wyzszosci peceta na makiem i Bilu z Microsoftu.

Autor: allerune <pisz_at_na.gg>
Data: Tue 07 Jun 2005 - 09:31:09 MET DST
Message-ID: <d83ifd$h4p$1@news.dialog.net.pl>

Użytkownik "Kr" <e.butWYTNIJTO@op.pl> napisał w wiadomości
news:0b1e.000016ad.42a4bfea@newsgate.onet.pl...

> Teraz o mnie, nie jestem informatykiem i potrzebuje komputera
uniwersalnego.
> Uzywam wielu programow, ogladem filmy, bawie sie, pracuje.

A ja jestem informatykiem (tzn. oficjalnie bede za 2 lata :-D), ale uwazam
ze na Linuxa nie warto marnowac czasu (moj kolega, spec ostatnio meczyl sie
10 godzin z ustawieniem polskich czcionek w debianie...porazka). Uzywam go z
koniecznosci robienia pewnych rzeczy na uczelnie i uzywalem na domowym
serwerku do rozdzielania sieci, ale to wszystko. Jest to system dla
zapalencow, ktorzy sa na tyle bogaci, ze moga poswiecic (marnowac) czas na
nauke dziesiatkow rozszerzen i skrotow klawiszowych sluzacych do obslugi
najprostszych programow, zamiast tworzyc cos pozytecznego.
Nawet od strony informatycznej Windows ma wiele przewag, wiecej roznych
kompilatorow, wygodniejsze srodowisko pracy i oczywiscie, co najwazniejsze,
mozliwosc laczenia sie z dowolnymi systemami np. baz danych. Oczywiscie nie
mowie tutaj o wielkich systemach korporacyjnych bo to inna bajka.
Stabilnosc? Linux wieszal mi sie (jasne, daloby sie to naprawic,
przekompilowac, ale ja na to nie mam czasu) czesciej niz Windows, a ten
ostatni powiesil mi sie w tym roku 0 razy...
Cena. Dla domowego uzytkownika ma jakies znaczenie, szczegolnie w Polsce,
gdzie zarobki sa niskie, ale na zachodzie... jeden dzien pracy i masz
windowsa. Jesli chodzi zas o firmy to sa to i tak niewielkie koszty w
porownaniu z innym oprogramowaniem.

--
pozdrawiam
allerune
Received on Tue Jun 7 09:40:19 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 07 Jun 2005 - 09:51:04 MET DST