Re: Trwałość najtańszej klawiatury Logitech

Autor: <cyberkid_at_chello.pI>
Data: Tue 26 Apr 2005 - 20:08:17 MET DST
Message-ID: <760t61ddtquci3l3s23rskrq3b2lrtmo51@4ax.com>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2

Dnia Tue, 26 Apr 2005 19:48:15 +0200, Bob napisał(a):

>Witam. Polecam cieniutką warstewkę wazeliny na dolną część klawiszy (tę
>suwającą się w prowadnicach). Tak samo wszekjie pręciki i druciki
>prowadzące szerokie klawisze (szczególnie spację) w miejscach obrotu.

Dzięki za sugestię, przy najbliższym myciu nie omieszkam wypróbować
tej metody - pomyśleć, że rozważałem użycie wd-40, ale coś mi się po
głowie kołacze, że ten specyfik przewodzi prąd i wolałem tego nie
sprawdzać w praktyce... Wazelina to z pewnością daleko lepszy pomysł.

>Zakładam oczywiście że do czyszczenia wyjmujesz klawisze.

Cały panel z klawiszami (rzecz jasna bez elektroniki, gumy i folii
przewodzących) ląduje po prostu w wannie z ciepłą wodą i płynem do
mycia naczyń. Po 30 minutach moczenia pora na zimny prysznic i pół
dnia suszenia się na słonku albo przy kaloryferze - myję najczęściej w
lecie lub zimie, krócej schnie ;). Może nie jest to zbyt delikatna
metoda, ale działa - klawiaturka jest czysta aż miło...

-- 
Pozdrawiam
cyberkid(_a_)chello.pl
Received on Tue Apr 26 20:05:12 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 26 Apr 2005 - 20:51:30 MET DST