Czajson <private@exit.pl> wrote:
> Nie wiem jak w Liteonach się flashuje bo zawsze używam sprzętu
> markowego.
Zdecydowanie latwiej niz np: do niedawna w napedach Toshiby gdzie
nieoficjalnie zdobyty firmware byl oddzielony od flashera i trzeba bylo
robic to pod czystym dosem.
> Już się potknąłem na litkach i dziękuję.
A na jakim modelu konkretnie?
Hmmm, troche smiesza mnie te obiegowe opinie "Liteon g*o, NEC czy Toshiba
super sprzet" bo kazdy z tych napedow ma swoje wady i zalety. A przy
roznicy rzedu 10-40 zl traktowanie liteone przez niektorych jako nizszej
polki jest co najmniej kuriozalne. Przez dlugie lata - od 1995 r. uzywalem
napedow Toshiby, w czasach gdy kosztowaly one slono i byly naprawde dobre w
porownaniu do konkurencji, od 2000 r. uzywalem nagrywarki Teaca CDW58E
[czyli jeszcze solidnego modelu, zanim producent zszedl na psy dajac tylko
swoje logo kiepskim napedom], wiec nie pisz ze "ze uzywsz sprzetu
markowego", bo w obecej sytuacji jest groteskowe. Stare, uznane firmy
goniac za zyskiem zeszly na psy, liteon podskoczyl z jakoscia. Przesiadajac
sie z tych modeli na SOHW1633S jestem bardzo zadowolony i nie mam do tego
napedu praktycznie zadnych zastrzezen. Czyta i nagrywa na wszystkim co mu
do srodka wlozyc.
> Przestań pieprzyć kto ma używać komputera
Zabolalo? Po tej stronie Atlantyku najwiekszym osiagnieciem, a moze
i zasluga Microsftu [zaleznie od punktu widzenia] bylo wmowienie ludziom ze
komputera moze uzywac nawet kompletny ignorant i jeszcze szczycic sie ta
ignorancja.
> bo jak się kupuje porządny sprzęt to bios się w nim zmienia jedynie z
> ciekawości a nie z potrzeby.
Tak? A w takim Teacu CDW58E np? Producent _NIGDY_ nie wypuscil
zadnego biosu bo tak sie bal, ze ludze beda flashowac identyczny
technicznie nizszy model CDW54E.
> Kupuj sobie nadal litki i czekaj z niecierpliwością aż wyjdzie kolejny
> bios, żeby nagrać koledze płytkę bo akurat ta którą przyniósł litek nie
> raczy nagrać.
Hmmm, troche smiesza mnie te obiegowe opinie "Liteon g*o, NEC czy Toshiba
super sprzet" bo kazdy z tych napedow ma swoje wady i zalety. A przy
roznicy rzedu 10-40 zl traktowanie liteone przez niektorych jako nizszej
polki jest co najmniej kuriozalne. Przez dlugie lata - od 1995 r. uzywalem
napedow Toshiby, w czasach gdy kosztowaly one slono i byly naprawde dobre w
porownaniu do konkurencji, od 2000 r. uzywalem nagrywarki Teaca CDW58E
[czyli jeszcze solidnego modelu, zanim producent zszedl na psy dajac tylko
swoje logo kiepskim napedom], wiec nie pisz ze "ze uzywsz sprzetu
markowego", bo w obecej sytuacji jest to groteskowe. Stare, uznane firmy
goniac za zyskiem zeszly na psy, liteon podskoczyl z jakoscia. Przesiadajac
sie z tych modeli troche ponad pol roku temu na Liteona SOHW1633S jestem
bardzo zadowolony i nie mam do tego napedu praktycznie zadnych zastrzezen.
Czyta i nagrywa na wszystkim co mu do srodka wlozyc nie sprawiajac
problemow. A korekcje bledow ma wrecz fantastyczna. Jakos tak sie sklada,ze
na napedy liteona narzekaja glownie zakompleksieni posiadacze innych
napedow w duchu pewnie przekonujac sie ze kupili sobie "Maybacha"
i poprawiajac tym wlasne samopoczucie :>
> EOT
Chcialbys po twoim poscie jak powyzej. Niedoczekania :P
-- Pozdrawiam, Michal Bien mailto:mbien@mail.uw.edu.pl #GG:351722 #ICQ:101413938 Stop dla patentow na oprogramowanie! Dodaj swoj glos: http://patenty.komada.org/index.phpReceived on Mon Apr 18 20:45:15 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 18 Apr 2005 - 20:51:24 MET DST