Re: 5.1 do 300zl

Autor: Demski Sebastian <sdemski_at_wp.pl>
Data: Wed 13 Apr 2005 - 23:13:07 MET DST
Message-ID: <d3k2b0$lsk$1@nemesis.news.tpi.pl>

No to i ja dodam 3 grosze

>> bez sensu
>> - ważne żeby grały i tyle, bo żadne nie zagrają dobrze.
>>
>
> Widzisz, tylko Twój problem polega na tym iż nie możesz chyba pojąć, że
> 90%
> populacji (do których ja również się zaliczam) nie ma słuchu "idealnego"
> więc latają im zaawansowane parametry, karty i głośników. nikt nie kupi
> zestawu 10x droższego tylko dlatego, że "podobno" lepiej gra, skoro on sam
> nie jest sam w stanie tego stwierdzić. Szkoda Twojej krucjaty, masz 100%
> gwarancji niepowodzenia.

No a skąd wiesz jaki gość ma słuch?? Szufladkujesz go tak z biegu no.

>>
>> 2) liczba głośników w systemie ma się nijak do jakości dźwięku, o ile nie
>> powoduje
>> wzrostu ceny całego zestawu - z tego powodu jeśli stereo kosztuje x PLN,
>> odpowiadające
>> mu 5.1 musi kosztować minimum 6 x drożej i tyle.
>>
>
> Fakt, liczba głośników nie ma wiele do jakości dźwieku, ale ma bardzo
> wiele
> do ogólnych doznań gracza, oglądacza etc. Nie da się porównać wrażeń z
> gier
> obsługujących dźwięk 5.1 na zestawie 5.1 i 2 głośnikach na przykład.
> Obejrzyj sobie np. "Szeregowca Ryana" i lądowanie w Normandii i
> podejrzewam,
> że nawet Ty, jeśli przełamiesz obrzydzenie do komputerowych głośników

Tu się zgodzę, ale wartałoby wspomnieć o takim drobiazgu jak ustawienie tych
głośników. Bo tak jak pisałeś o tych 90% wyżej to ja mogę napisać tak samo,
że 90% ludzi kupujących ten zestaw głośników ustawia je potem tak, że tego
efektu i tak nie słychać!!! Chyba nie muszę dodawać dlaczego nie są
odpowiednio ustawione.

>
>> Jak dodać pkt. 1 i 2 wychodzi, że dla uszu i samopoczucia lepiej
>> podłączyć
>> do PC
>> tylko dwa głośniczki i cieszyć się, że w ogóle coś z nich słychać niż
>> obwieszać się satelitami,
>> (które i tak nie zagrają jak należy) licząc na to, że pomoże im np.
>> regulacja barwy dźwięku,
>> albo inne tego typu wynalazki, których pełno chociażby w WMP.
>>
>
> Patrz odpowiedź wyżej.
>
> Jak czytałem Twojego posta to mi się przypomniała taka historyjka. Kiedyś
> w
> moim mieście istniał mały ale dobrze zaopatrzony sklep ze sprzętem dla
> audiofilów. Lubiłem tam zaglądać i przysłuchiwać się stałym bywalcom tegoż
> sklepu, z których większość bredziła non stop o głębi, scenie, tle
> dźwięku,
> jak słusznie podejrzewałem nie mając o tym pojęcia(podobnie jak ja
> zresztą).
> Porównywali odtwarzacze, wzmachole i deliberowali godzinami. Pech chciał,
> że

No a ja Ci powiem, że nie muszę wiedzieć, co to jest scena itd, żeby ocenić
czy głośniki grają dobrze czy źle. Ważne są moje wrażenie odsłuchowe. Biorąc
pod uwagę powyższe 90% też sądze, że lepiej kupić dwa dobre głośniki plus
suba niż 7.1 badziewia. Bo prawda jest taka, że nawet najlepsze głośniki
komputerowe nie dorównają parze kolumn (w cenie ok 1000zł nowe za używane
połowa tej ceny) na tanim wzmacniaczu. Nie namawiam na kupno zewnętrznego
pieca i kolumn, ale faktycznie dwóch dobrych głośników z subem a nie zestawu
5.1

Pozdrawiam. Seba

PS. Przechodziłem od pary głośników komputerowych po zestaw 5.1 do w tej
chwili zewnętrzny wzmak plus średniej klasy kolumny. Wierz mi różnica w
jakości i głośności jest kolosana.
Received on Wed Apr 13 23:15:18 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 13 Apr 2005 - 23:51:10 MET DST