Re: Tani monitor 17" - poradźcie coś.....

Autor: Michal Bien <mbien_at_wywalto.uw.edu.pl>
Data: Sun 10 Apr 2005 - 22:08:35 MET DST
Message-ID: <Xns9634E140C3DACmbien@127.0.0.1>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2

Henry(k) <henrico8@op.pl> wrote:

> Eeetam, bzdury.

            A konkretnie? :>

> Ja nie cierpie przy lapie siedzieć bo mi oczka po pół godzinie mówią
> stop.

            To albo z ta matryca, albo z Twoimi oczami jest nie tak. Jestes
pierwsza osoba od ktorej slysze, ze mniej mu sie oczy mecza przy CRT. Chyba
ze tego laptopa uzywasz w jakims specyficznym miejscu - np: przy
oswietleniu jarzeniowym w pracy glowa boli mnie juz po ~godzinie bez
wzgledu na to czy byl to CRT Samsunga [wczesniej] czy LCD Philipsa [teraz].

> A mój NEC ma jakoś tak bardzo stonowane parametry wyświetlania, że
> mogę siedzieć godzinami (co się zdażało nie raz).

            Powiem tak - czlowiek przyzwyczaja sie do tego, przy czym najczesniej
siedzi. Przesiadajac sie z monitora mono na kolorowy przez pewien czas
bolaly mnie oczy, potem ustapiel, to samo przy przesiadce z 15" na 17" -
najpierw wyraznie wieksze zmeczenie, nawet juz po ~godzinie, a teraz moge
przy tym samym monitorze siedziec i kilkanascie godzin bez nieprzyjemnych
objawow.

> Druga ważna sprawa - jakość karty graficznej. Jak wyżuciłem w diabły
> GeForca 2 cośtam i wsadziłem ATI 9000 od Sapphire to... wyleczyłem się
> z Nvidii.

            Dobrze ze w nastepnym poscie przyznales sie ze to byl wyrob
grafikopodobny wyprodukowany przez Powercolora - ten producent potrafi
zrobic szajs kompletny nie trzymajacy zadnych standardow, choc w innej
serii jego karty potrafia byc nawet OK.
Przesiadalem sie z GF2Ti MSI na Sapphire R9550 i nie widzialem specjalnej
roznicy w jakosci obrazu na monitorze, choc GF2Ti mial gorsze parametry.
Roznica byla przede wszystkim w wyjsciu video, bo na GF2Ti byl osobny uklad
BT [Chrontele byly jeszcze gorsze], ale od czasow GF4 z ukladami Philipsa i
tu jakosc nie odbiega od ATI. Obaj producenci ida teraz jakosciowo leb w
leb, wiec smieszne sa takie deklaracje - nie jest tak ze ATI ma sietny
obraz a nvidia fatalny - po prostu wazne kto i z jakich komponentow robil
dana karte. Odrzuty produkcyjne z chinskiej manufaktury zawsze beda dawac
kiepski obraz, bez wzgledu na producenta chipu graficznego. Ale wiekszosci
ludzi latwiej identyfikowac sie z ATI vs nVidia czy Intel vs AMD - to duzo
prostsze i ile mozna sobie w usenecie pouzywac :>>>

-- 
Pozdrawiam, Michal Bien
mailto:mbien@mail.uw.edu.pl #GG:351722 #ICQ:101413938
Stop dla patentow na oprogramowanie! Dodaj swoj glos:
http://patenty.komada.org/index.php
Received on Mon Apr 11 00:40:12 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 11 Apr 2005 - 00:51:07 MET DST