Re: Papież niezyje

Autor: Robert <buniu666_at_wp.pl>
Data: Sun 03 Apr 2005 - 13:34:09 MET DST
Message-ID: <007301c510ff$18d6ea90$1400a8c0@buniuxp>
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original

Dla mnie prawdziwymi bohaterami sa Ci którzy, życie poświęcili żyjąc zgodnie
z zasadami a teraz są pochowni w bezimienych mogiłach, lub żyją jako
bezdomi. Prosto jest mówić o przykazanich miłości jeżeli życie oszczędza
codzienych problemów egzystencjalnych, wszystko ma sie zapewnione, wkoło
pełno wielbicieli, nie trzeba dokonywać wyborów czy będe zył uczciwie a moje
dzieci nie bedą miały na szkołe bedą robiły za nic u psełdo bisnesmenów
----- Original Message -----
From: "Brovar" <poczta@tlen.pl>
To: <pl-comp-pecet@newsgate.pl>
Sent: Sunday, April 03, 2005 8:43 AM
Subject: Re: Papież niezyje

> Użytkownik "K@meleon" <sebulbo@poczta.fm> napisał w wiadomości
> news:d2n47o$k08$2@nemesis.news.tpi.pl...
>> Podziwiam nadludzką wytrzymałość tego człowieka. Aż żal mi serce ścisnął
>> gdy widziałem naszego Ojca kiedy próbował coś powiedzieć, ale nie
>> potrafił
>> w ogóle przemówić do ludzi na Placu...
>> Widać było że bardzo cierpiał.
>> Jedyną zaletą śmierći Jana Pawła II jest chyba tylko to, że jego fizyczne
>> cierpienia zostały ukrócone.
>> Odszedł z tego świata, ale w mojej pamięci pozostanie na zawsze.
>>
>> ['] Odpoczywaj w pokoju [']
>
> Zobacz sobie ewangelie wg. Mateusza rozdzial 23, wers 9:
> "Nikogo też na Ziemi nie nazywajcie ojcem swoim; albowiem jeden jest
> Ojciec
> wasz, ten w niebie"
>
> wiec uwazaj co piszesz, jesli uwazasz sie za wierzacego.
>
>
>

-- 
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.comp.pecet
Received on Sun Apr 3 13:35:13 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 03 Apr 2005 - 13:51:02 MET DST