Re: Spalony procesor...czyli nie miala baba klopotu...

Autor: Mephisto2oo5 <mephisto_at_msi.pl>
Data: Wed 30 Mar 2005 - 15:53:06 MET DST
Message-ID: <d2eb8l$21d$1@nemesis.news.tpi.pl>

U kumpla było tak, że gdy założył źle radiator to komp nie startował, gdy
ustawił go dobrze to komp śmigał.

Użytkownik "Olga Lawrynowicz" <f67500@(wyrzucTo)op.pl> napisał w wiadomości
news:d2cthk$7p1$1@news.onet.pl...
> Witam,
> Chyba zalatwilam sobie komputer...
> Wymienilam wentylator procesora i ekran zrobil sie czarny w czasie
rozruchu,
> twardy dysk zaczal stukac,
> a diody odbiornikow USB (modem, klawiatura z mysza)
> przestaly sie swiecic.
> Wylaczylam PC, wymontowalam wentylator i o zgrozo!
> zauwazylam ze pasta termiczna (nalozona przez producenta) byla umieszczona
> niesymetrycznie
> i przy moim ustawieniu wentylatora dotykala tylko 30 tu % powierzchni
> procesora (Athlon 1600).
> Prawidlowe ustawienie wentylatora, ani zalozenie starego nie rozwiazaly
> oczywiscie problemu.
> Gosc z serwisu powiedzial ze to nie procesor padl, bo wtedy ani
wentylator,
> ani twardy dysk nie uruchamialyby sie
> i jutro mam przywiezc maszyne.
> Co to moze byc jesli nie procesor?
> Prosze o jakas wskazowke zeby nie byc calkiem bezradna oddajac komputer do
> naprawy (jesli bedzie sie go oplacalo jeszcze naprawiac...:(
>
> Ola
>
>
>
Received on Wed Mar 30 15:55:16 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 30 Mar 2005 - 16:51:23 MET DST