Re: Spalony procesor...czyli nie miala baba klopotu...

Autor: Przemek <brak_at_nospam.pl>
Data: Wed 30 Mar 2005 - 08:19:44 MET DST
Message-ID: <d2dgmi$mmd$1@nemesis.news.tpi.pl>

Użytkownik "Olga Lawrynowicz" <f67500@(wyrzucTo)op.pl> napisał w wiadomości
news:d2cthk$7p1$1@news.onet.pl...
> Witam,
> Chyba zalatwilam sobie komputer...
> Wymienilam wentylator procesora i ekran zrobil sie czarny w czasie
> rozruchu, twardy dysk zaczal stukac,
> a diody odbiornikow USB (modem, klawiatura z mysza)
> przestaly sie swiecic.
> Wylaczylam PC, wymontowalam wentylator i o zgrozo!
> zauwazylam ze pasta termiczna (nalozona przez producenta) byla umieszczona
> niesymetrycznie
> i przy moim ustawieniu wentylatora dotykala tylko 30 tu % powierzchni
> procesora (Athlon 1600).

Na 99% to nie producent zalozyl zle paste (tam ma byc niesymetrycznie)
 tylko ty zalozylas cooler przekrecony
o 180% :(
Jesli plyta obsluguje FSB 166 to bierz najtanszego semprona oem
(niecale 200zl) , tyle ze zalozenie wentylatora lepiej zlec serwisowi :))

pzdr
Received on Wed Mar 30 08:20:15 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 30 Mar 2005 - 08:51:28 MET DST