kłopot z dyskiem

Autor: Piotr <bolivia2_at_gazeta.pl>
Data: Mon 28 Mar 2005 - 21:03:11 MET DST
Message-ID: <d29ke7$dpe$1@inews.gazeta.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

Mam kłopot z dyskiem seagate 40gb. Objawy są takie:
na początku nie chciał mi się podzielić na partycje (używałem narzędzia
z dysku instalacyjnego XP i wyskakiwały mi jakieś kosmiczne wartości -
wielkości dysku przy próbie podziału na mniejsze partycje
2. odzyskałem mbr (wcześniejszą kopię) partycji i przeskanowałem dysk
"seatools" - wykazało mi bad sectory których nie udało mi się usunąć za
pomocą sea tools
3. zainstalowałem windę i coś słabo chodziła - czegoś nei miała (bad
sectory...)
4. w tej chwili bios mi nie wykrywa tego dysku - dopiero po odpaleniu
seatools zaczyna go wykrywać...
Pytania:
1 czy ten dysk jest do uratowania
2 czym wykryć ew wirus w mbr?
3 czy sterownik dysku na płycie lub uszkoadzona pamięć jest w stanie
rozwalić tak dysk żeby powstały bad sectory nie do usunięci seatoolsem?
4 jeśli zakupię powiedzmy dysk 200gb a mój bios wykrywa tylko do 160 gb
(ograniczenie chipsetu - bios najnowszy) to co się stanie?:czy będę mógł
bootować z tego dysku?, jak i czym "ujawnić" cały obszar dysku (200
zamiast 160gb)
Za oswiecenie dziękuję:)
Piotr
Received on Mon Mar 28 21:05:09 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 28 Mar 2005 - 21:51:20 MET DST