Witam,
zmieniam sprzęt, nawet myszkę wymienię... celem jest bardzo cichy
komputer, wydajny i mały. Szczegóły dotyczące grafiki czy płyty są tu
nieistotne -> mam swoje luźne typy, a zależy mi na pomocy w jakimś
kompleksowym wyciszeniu całości i wszystkiego z osobna...
Ogólnie komponenty byłyby takie: dysk 120-160GB (potrzebuje miejsce też
na drugi dysk, rzadko używany), P IV, 1GB RAM, grafika z radiatorem, i
combo DVD. Czyli obudowa powinna mieć 1 kieszeń 5.25, 2 wewnętrzne 3.5,
w porywach też zewnętrzną 3.5 (tak naprawdę zbędna, bo z floppa i tak
nie korzystam). Prawie niczego z powyższej konfiguracji nie mam, więc
tak naprawdę np. takie też AMD wchodzi w rachubę.
Sprzęt będzie pracował przez powiedzmy 15 minut na godzinę przy
obciążeniu 100%, a przez resztę na 5%. I tak przez załóżmy 14 godzin
dziennie.
Jak to ugryźć? Walnąć dowolną "markową" obudowę i później się stopniowo
bawić w wyciszenie, czy jest jakiś złoty zestaw (najchętniej w
standardzie microATX)? Bawić się w chłodzenie wodne, czy wrzucić
jakiegoś Heat Pipe (tu pewnie microATX odpada)? A może pokusić się na
jakieś XPC z Shuttla?
Budżet zdroworozsądkowy.
Pozdrowienia
Received on Tue Mar 8 17:40:20 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 08 Mar 2005 - 17:51:08 MET