> Kłopot zawęża się do przewodów zasilających, listwy lub samego gniazdka -
> czy instalacji. Zasadniczo rozsypuje się właśnie wyświetlany obraz. Monitor
> i komp bez znaczenia, bo jak mówię, zamieniałem. Po kilku-kulkudziesięciu
> minutach zaczynają się wyświetlać szopki i trzeba wyłączyć na chwilę kompa.
> Więc na bank to coś z prądem.
> Tylko jeśliby ktoś mógł wskazać co z tym prądem jest nie tak?
Zasadniczo to niemożliwe. Jak będzie coś wyobrażalnego nie tak z
siecią zasilającą, pierwszym objawem będzie zwiecha czy reset. No,
chyba że ten komp w hucie stoi?
No i wypadało by wetknąć woltomierz do gniazdka i poobserwować
napięcie.
-- Jacek ***K7S5AL, Athlon1600+, 512MB SDR, GF4MX440, Codegen 300W*** ***WD800JB, Pioneer104, Liteon 52x32x52x, Belinea 19"***Received on Wed Feb 23 16:40:25 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 23 Feb 2005 - 16:51:30 MET