Re: żywotnośc laptopów.

Autor: Martti <abuse_at_onet.pl>
Data: Mon 21 Feb 2005 - 19:24:36 MET
Message-ID: <cvd97l$i3v$1@korweta.task.gda.pl>

Użytkownik "Pawel" <pawelral@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:cvd3r5$e1f$1@news.onet.pl...
> Ostatniou rozważam kupno laptopa do biura.
> Ale zastanawia mnie czy ma to sens z jednego punktu widzenia-
> tzn żywotnosci.
> Czy laptopy są "przewidziane" do takiej ciągłej pracy ?
> Czy działanie komputera po 8-12 i wiecej godzin non stop, to nie
> jest przesadą dla laptopa ? Mój domowy tyle chodzi i żyje, moje
> serwery również- wymieniam tylko wentylatory, sam używam laptopa ale
> tylko pare godzin w tygodniu.
> Nie chce zeby po 1.5 roku okazało sie że jest wyekspalotwany. W takim
> wypadku pokusił bym sie o komputer zwykły.
> Macie moze jakies praktyczne doświadczenia ?
> Wiem że są tzw DTMF czy jakoś podobnie brzmiące jednostki odstepu od
> kolejnych awarii- ale wiadomo - teoria teroią a z praktyką sie żyje i
> pracuje...

Witam,

nie wiem jak to jest z obecnymi konstrukcjami, ale ja uzywam leciwego juz
compaqa armade e500
pracuje na nim od 2000 roku, min 8godz. dziennie, a czesto i dluzej, bywaja
tygodnie
ze chodzi non-stop (jakis osiolek ;-) ), wymienilem tylko cd-rom - na
nagrywarke (koniecznosci)
oraz stacje dyskietek, bo dyskietka verbatima sie rozjechala.

to tyle
poza tym zero jakichkolwiek problemow...

pozdrawiam...

Martti
Received on Mon Feb 21 19:30:22 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 21 Feb 2005 - 19:51:36 MET