Dnia 13-lut-05 00:01:47, max napisawszy:
> Wszystko piknie ! Ale pamietaj że padnięcie zasilacza może
> załatwić i resztę w obudowie - płytę , dysk !
> Mnie też sie zdarzyło że wentyl w zasilaczu stanął -
> zauważyłem to po 2 dniach - stwierdziłem że coś
> zbyt cichutko pracuje - ale świadomie to bym
> takiego eksperymentu nie ryzykował !!!
To też i ja dość szybko zrezygnowałem ale _zwolnić_ wiatrak w
zasilaczu niewątpliwie można - oczywiście kontrolując, chocby ręcznie
czy obudowa nie jest _bardzo_ nagrzana.
A jeszcze co do tego wentyla w zasilaczu, to jak się nim zacząłem
zajmować, zauważyłem że jest tak straszliwie zasyfiony (przeciez
normalnie nikt tam nie zagląda) że własciwie tylko zawinąć w gazetę i
wyrzucić. Ale go wyjąłem, namoczyłem w wodzie z płynem myjącym,
wypłukałem, długo i dokładnie suszyłem a potem spróbowałem czy działa
- i jest OK (a nie wierzyłem że to coś dobrego da, no bo jak to - woda
i urządzenie elektryczne :)
-- Pozdrawiam - D@nielReceived on Sun Feb 13 11:30:26 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 13 Feb 2005 - 11:51:15 MET