Re: WinXP, dyski SATA i ATA i prąd z sieci????

Autor: Nathan <nbqx_at_o2.pl.USUN.TO>
Data: Tue 25 Jan 2005 - 20:14:30 MET
Message-ID: <ct65td$oso$1@srv.cyf-kr.edu.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

Bernard napisał(a):
> Andrzej Witkowski wrote:
>
>> Witam i może ktoś poratuje? Był w komputerze dysk ATA 40 G i był mało.
>> Kupiłem więc SATA 80 i kontroler SATA, zamontowałem, zainstalowałem i
>> komputer śmigał aż miło. Zachciało mi sie komputer przewieżć 20 km
>> dalej i .... kompletna niespodzianka. Komputer startuje, ale windows
>> ani myśli ruszyć. Oddałem dysk SATA do sprawdzenia wraz z kontrolerem
>> - bez zarzutu. Wróciłem 20 km,przeinstalowałem ponownie windows,
>> kontrolnie zainstalowałem linuksa i wszystko śmiga aż miło. Startuje z
>> obydwu dysków, widzi obydwa - wszystko cacy. I znowu w drogę te same
>> 20 km - podłączenie i.... zupa - dokładnie to samo - windows nie
>> strtuje. Jadę więc do specjalisty 1 km od domu - i - wszystko oK!!!!!!
>> Wracam do domu, zaczynam kombinacje z kabelkami i okazuje się, że po
>> odłączeniu od dysku SATA zasilania lub kabelka z kontrolera windows
>> uruchamia sie ze starego dysku ATA (po przełączeniu w biosie co
>> trzeba). Idę więc do sąsiada dwa domy dalej i cała zabawa zaczyna się
>> od nowa - z dysku SATA nie startuje. No i tu następuje koniec
>> opowieści - bo nie wiem co jeszcze mogę sprawdzać. Napięcie w sieci
>> 230V z niewielkimi skokami, normalnymi. Pozostaje więc chyba tylko
>> żyła wodna albo wybuchy na słońcu. A może ktoś z grupowiczów pomoże
>> światłą radą. Pozdrawiam Andrzej Witkowski.
>
>
> Kiedy przenosi się komputer karty mogą wysuwać się i wsuwać w złącza.
> Oto cały sekret.
A najwiekszym sekretem, ktory ci zdradze, jest pzycinanie cytatów.

-- 
Pozdrawiam Nathan
"Spadochroniarze to ludzie, którzy schodzą z drzew,
  na które nie wchodzili" Charles Lindbergh
Received on Tue Jan 25 20:15:24 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 25 Jan 2005 - 20:52:00 MET