Użytkownik "Tomasz" <labeo7@poczta.onet.pl_usun> napisał w wiadomości
news:csc4i2$idv$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "Qgar" <qgar@interia.pl> napisał w wiadomości
> news:csc350$8oe$1@korweta.task.gda.pl...
>
> Trudno jednoznacznie podac przyczyne i skutki awarii kompa. Pozostaje Ci
> sprawdzic czy zasilacz daje w ogole napiecia, jesli nie to naprawe trzeba
> zaczac od wymiany zasilacza. Jak bedziesz juz mial sprawny zasilacz to
> reszte kompa sprawdzic, byc moze tylko zasilacz zdechl.
A wiec sprawdzilem na innym zasilaczu i sytuacja przedstawia sie
nastepujaco:
- pewne jest, ze padl zasilacz, bo podlaczylem go do swojego kompa,
no i nie ruszyl
- ocalaly na pewno napedy (hdd, cdd, fdd) i pamiec (chociaz nie jestem
do konca pewien, bo po wlozeniu do mojego staruszka na 440BX
zamiast 256 widzi tylko 128MB, ale to chyba nie wina uszkodzenia, tylko
braku obslugi takich duzych kosci, przez ten stary komputer)
- pewne jest, ze uszkodzone sa plyta i/lub procesor - zachowanie po
podlaczeniu sprawnego zasilacza jest nastepujace:
Wiatrak na procesorze sie rozkreca i po okolo 2 sekundach staje, stad
wiatrak z pewnoscia jest sprawny. Pytanie, czy da sie po takim
zachowaniu wywnioskowac czy to procek czy plyta?
Niestety na dzien dzisiejszy nie mam pod reka zadnej platformy dla AMD,
zeby przetestowac, dlatego zwracam sie z takim pytaniem.
Moze tez zasugerujecie, co bylo przyczyna padniecia sprzetu (co pierwsze
padlo) jesli sytuacja wygladala tak:
Komputer sie wylaczyl (w nocy, wiec nie wiadomo kiedy i w jaki sposob).
Przy probie ponownego uruchomienia rano wiatrak na procku zakrecil
sie tak samo, jak teraz przy sprawnym zasilaczu no i komputer zdechl
calkowicie.
Dziekuje i pozdrawiam
Qgar
qgar[at]interia[dot]pl
Received on Thu Jan 20 22:40:26 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 20 Jan 2005 - 22:51:42 MET