Re: Sata czy ATA?

Autor: macminer <macminer-beztego_at_polbox.com>
Data: Sun 16 Jan 2005 - 03:27:51 MET
Message-ID: <cscjga$lvp$1@atlantis.news.tpi.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

Eneuel Leszek Ciszewski wrote:
> "macminer" csbn4h$nrv$1@atlantis.news.tpi.pl
>
>
>>"component life" (lub "service life"). Niektórzy błędnie odczytują MTBF
>>jako spodziewaną liczbę godzin pracy dysku - przy typowym MTBF równym
>>300.000h i więcej można by wywnioskować, że dysk powinien działać około
>>100 lat! Tymczasem praktyka uczy, że średnia żywotność dysku wynosi
>>około 5 lat, czyli tyle, ile producent podaje w parametrze "component
>
>
> Zapewne jakby pracował stale -- nie był
> włączany i wyłączany -- średnio pracowałby tyle. :)

Niestety nie. MTBF to parametr określający raczej standard wykonania i
kontroli jakości, a nie przewidywalny czas pracy dysku. Ten "średni czas
między awariami" jest wyliczany na podstawie ilości awarii, które
wystąpiły w _nowych_ testowanych dyskach. Innymi słowy, spośród
testowanych dysków (które zazwyczaj przechodzą testy kilkugodzinne)
awaria zdarzyła się tylko np. raz na 300.000 godzin testów.

Stu lat ciągłego kręcenia się nie wytrzymałoby np. łożysko, nie mówiąc o
zmianach fizycznych zachodzących w innych materiałach użytych do
produkcji dysku.

> Muzyka i grafika nie rośnie tak szybko jak pojemność dysków. :)

Ale filmy - owszem. Strach pomyśleć, co będzie, jeśli wejdą do
powszechnego użytku Blue-Raye czy HDTV.

Co do grafiki - na podstawie własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że
1,5 roku posiadania cyfrówki=10 GB danych, a bynajmniej nie jestem
zawodowym fotografem ani nie noszę aparatu przy sobie na co dzień.

Najbardziej jednak obawiałbym się programów - konkretny przykład:
Siemens Data Suite sprzed dwóch lat ma 2,5 MB (instalacyjny). Nowa
wersja: 39MB. Dodam, że ta stara działa dokładnie tak jak należy, żeby
było zabawniej - także z nowymi telefonami Siemensa. Nowa w zasadzie nie
działa w ogóle (tzn. ładnie wygląda, ale ma problemy w komunikacji z
telefonem...).

> Nie wzrośnie drastycznie to, co sami
> piszemy: Na przykład listy miłosne i bardzo ważne referaty. :)

Czyżbyś nigdy nie dostał od nikogo pliku Worda, który ma objętość
kilkudziesięciu MB? Ja, owszem (wynik jakiegoś niefrasobliwego OCRu) :)

> Nadto i same systemy operacyjne nie urosną moim zdaniem aż
> tak mocno; być może w ogóle nie urosną, gdyż ludzie uczą się,
> że wodotryski nie stanowią o przydatności systemu, choć się
> dość mocno w oczy rzucają. :)

Ciekawe, którzy ludzie. Też chciałbym, żeby tak było, ale jak dotąd
jesteśmy w mniejszości :(

Tak, czy inaczej - całkiem możliwe, że 160 GB nadal będzie użyteczną
pojemnością dysku za 5 lat, ale nie sądzę, aby wiele dzisiaj
wyprodukowanych dysków przeżyło taki czas. A nawet jeśli przeżyją, to
trzymanie ważnych danych (listów miłosnych i bardzo ważnych referatów
:)) na takim staruszku nie byłoby zbyt roztropne...

-- 
  _____      @ +` {#
  |. .|     <|/   {# macminer
  |_-_|      |   {## @polbox.com
|___==|    / / {### aka Maciej Gornicki
Received on Sun Jan 16 03:31:16 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 16 Jan 2005 - 03:51:23 MET