zuko / Shark von Cygnus napisał:
> Start/Stop Count (Power on count): 1625 times
> Power-On Hours: 75855456 minuties (hours)
> Device Power Cycle Count: 1092 times
Widzę tutaj ogromną dysproporcję pomiędzy Start/Stop Count
i Device Power Cycle Count. Zanim przejdę dalej, przeczytaj to:
http://tinyurl.com/4945j
Start/Stop Count zwiększa się o 1 pkt natychmiast po włączeniu
zasilania dysku. Zaraz po tym elektronika dokonuje diagnostyki
dysku i czeka aż silnik osiągnie pożądaną prędkość obrotową. Trwa
to kilka do kilkunastu sekund. Dopiero w tym momencie zwiększa się
licznik Device Power Cycle Count. Tak to wygląda w idealnym
przypadku. W praktyce, w komputerze domowym użytkowanym przez
przeciętnego "grzebacza" jest troszkę inaczej. Bardzo często
zdarza się, że użyszkodnik zresetuje komputer jeszcze w trakcie
testów POST BIOS-u (lub wyłączy zasilanie), czyli w momencie, gdy
dysk jeszcze nie zdąży całkowicie wystartować. Wtedy Start/Stop
Count uzyskuje 1-punktową przewagę nad Device Power Cycle Count.
Z moich obserwacji (na podstawie bardzo wielu dysków) wynika, że
przewaga Start/Stop Count nie przekracza 1-3%. U ciebie wynosi
ponad 48%! Wnioskuję z tego co następuje:
- uwielbiasz resetować komputer;
- masz bardzo poważne problemy z zasilaniem dysku (niewydolny
zasilacz, zaśniedziałe styki zasilające, naderwany kabelek,
uszkodzona kieszeń - jeśli w komputerze takowa się znajduje);
- elektronika dysku (lub silnik) ma już serdecznie dość życia na
tym świecie i rękami i nogami wali do bramy św. Piotra.
Prawdopodobnie jedna z powyższych teorii jest prawdziwa. Pisząc o
kieszeni na dysk miałem na myśli fakt jej obecności w komputerze.
Ten dysk wcale nie musi w niej siedzieć - czasami wystarczy, że
taka kieszeń jest zainstalowana a problemy gotowe. Postaraj się
zweryfikować dwa pierwsze problemy.
Przejdźmy dalej. Power-On Hours: 75855456. Wygląda na to, że dysk
zlicza czas pracy w sekundach (chyba, że S.M.A.R.T. zwariował i
pokazuje bzdury). Jeśli jest tak jak piszę, wychodzi na to, że
przepracował on 21070 godzin, czyli średnio nieco ponad 19 godzin
w jednym cyklu pracy (od włączenia do wyłączenia komputera).
Sporo; pytanie tylko: czy mam rację? Czy faktycznie jest tak, że
twój komputer pracuje prawie non-stop? Dopóki nie zweryfikujesz
moich obliczeń nie ma sensu, żebym się dalej rozpisywał.
Koniecznie napisz jaki to dysk i jak długo na nim pracujesz.
-- \^^^^/ Pozdrawiam, Sniper \^^^^/ ((.)(.)) Po przeczytaniu spal ten list! (@ @) ---OOO-()-OOO-----------------------------------------OOO-()-OOO---Received on Thu Jan 13 10:40:30 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 13 Jan 2005 - 10:51:18 MET