Re: Który dysk wybrac ?

Autor: GLide <glide_at_WYTNIJgazeta.pl>
Data: Tue 11 Jan 2005 - 01:50:12 MET
Message-ID: <1crvuveepjtqh.t410614g08d0$.dlg@40tude.net>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

Dnia Sun, 9 Jan 2005 22:35:06 +0100, Jurak napisał(a):

> Wielkie dzieki! Wiesz na poczatku myslalem ze Samsung nie bedzie taki dobry,
> ale chyba jednak jego postawie na 1 miejscu w walce o kupno :) Skoro
> cichutki to spox! A teraz mi sie nawet przypomina, ze w starym kompie mam
> Samsunga 4,3 i ciagnie znakomicie. A Seagate 40GB ktorego mialem 2 lata sie
> rozsypal :(

Wyciagasz bledne wnioski na podstawie jednego egzeplarza. Akurat Samsungi z
tamtych czasow nalezaly do dosc awaryjnych dyskow - szczegolnie lubily
sypac sie tuz po zakoczeniu gwarancji. Sam natomiast mimo niecheci do
Seagate (po serii Cabo i totalnie nietolerancyjnych na zmiany czest PCI
Medalistach) zakupilem kiedys Barske IV 20GB, pozniej modele 40,60, 80 i
120GB, takie same wstawialem znaomym i innym klientom i odpukac zero
reklamacji poza jednym wypadkiem gdy 40GB B IV dostala badow logicznych
dzieki boskiemu zasilaczowi Codegena.
Co do nowszych/wiekszych modeli to sie nie wypowiadam bo za malo mialem
okazji zeby na nich pracowac.

Sporo sie ostatnio mowi o dobrej jakosci i kulturze pracy Samsungow ale to
wciaz mlode modele wiec czas tak naprawde pokaze :-)

Odnosnie Caviarow - mialem w pracy 400JB - na poczatku byl spoko, ale po 3
miesiacach zauwazylem za stal sie wyraznie glosniejszy. modele 20GB (nie
pamietam czy BB czy JB u mnie w pracy w 50% wypadkow po ok 1/2 roku
uzytkowania staja sie niestrawne dla mnie - halasuja okrutnie). Aktualnie z
ciekawosci wstawilem Maxtora i niestety ten od razu halasuje jak Caviar po
tych 3 miesiacach - da sie wytrzymac, ale rozowo nie jest. Mam nadzieje ze
mu sie nie pogorszy.

GLide
  
Received on Tue Jan 11 01:55:25 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 11 Jan 2005 - 02:51:23 MET