Re: Cichy komputer

Autor: SamoDobro <samodobro_at_poczta.fm>
Data: Sat 08 Jan 2005 - 10:30:54 MET
Message-ID: <opsj911sqcf53c8b@news.tpi.pl>
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset=iso-8859-2

On Fri, 7 Jan 2005 17:48:19 +0100, Grzegorz Różański <radmor@tenbit.pl>
wrote:

> Witam,
<ciach>

przede wszystkim warto zainwestować w dobra obudowe - zeby nie brzeczala,
chyba, ze planujesz postawic komputer na dywanie, a na nim cos ciezkiego ;)
potem taka obudowe fajnie jest okleic jakas mata wygluszajaca - najtaniej
kupisz na... gieldzie samochodowej, u kolesi sprzedajacych sprzet audio -
wedlug nich jest to mata do oklejania karoserii, coby poprawic akustyke w
samochodzi i wyciszyc dzwieki zewnetrzne. a co najlepsze - to dziala!
teraz chlodzenie.
najlepszym rozwiazaniem byloby chlodzenie wodne. ale nad tym trzeba
posiedziec, zeby nie miec przykrych niespodzianek.
zatem skupmy sie na powietrzu. ja posiadam Pentagrama QVC 120 Cu - na
minimalnych obrotach chlodzi mojego Bartona 2500+M@3310+ bez problemow,
czyli: idle 39 stopni, stres (Prime95, rendering, kilka godzin proca na
100%) 49 stopni.
wiatraki wciagajace/wyciagajace powietrze z obudowy tez sa dobrym
pomyslem. jak nie chcesz przeplacac za Papsta (bardzo wydajne, jeszcze
bardziej ciche, ale cholernie drogie), to pomysl nad polaczeniem dwoch
wiatraczkow szeregowo. opis w necie na pewno znajdziesz - beda chodzic na
polowe obrotow, dzieki czemu bedzie ciszej, a dzieki lepszej cyrkulacji
powietrza w budzie - bedzie tam cicho.
dysk Samsung jak najbardziej - sam mam taki i mimo, ze jest to obecnie
najglosniejszy element mego kompa, to i tak jest najcichszym dyskiem, z
jakim mialem do czynienia.
teraz grafika - z tym mozesz miec najwiekszy problem.
dobre karty sa zazwyczaj chlodzone aktywnie, czyli maja glosne,
denerwujace wiatraczki.
moze warto kupic na taka karte jakiegos VGA Silencera czy cos w ten desen?
w temace wyciszania kompa to mozna pisac i pisac... a i tak zawsze bedzie
glosno :P
mi w nocy przeszkadza obecnie "cyk cyk cyk" dysku, gdy sciaga cos z netu.
nikt poza mna tego nie slyszy, ale tez nikt nie spi w tym samym pokoju ;)
wyciszylem juz raz dysk, ale z kolei grzal sie wtedy strasznie, nawet
pomimo wiatraczka dmuchajacego na niego.
a tak w ogole, to sie czepiam :P bo mam i tak cichszy komputer niz kuzyn,
ktory ma chlodzenie wodne w calym pudle, a chlodnice z wiatrakami w
zupelnie innym pomieszczeniu :D

-- 
www.samodobro.vline.net.pl
Received on Sat Jan 8 10:35:16 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 08 Jan 2005 - 10:51:12 MET