"Tomasz Maciąg" opsjx2gqo0zdbywg@dial-162.lubin.dialog.net.pl
> > Co zrobiłem nie tak???
Do zeencio -- inicjatora wątku:
99 procent problemów przy instalacji W98 można rozwiązać,
uruchamiając 'setupcor' zamiast 'setup'. (nie wiem, co
uruchomiłeś i o jakie błędy Ci chodzi, ale może rada się przyda)
> Fdiskiem utwórz sobie najpierw partycję podstawową (primary).
> Jeśli ona będzie aktywna, to z niej będzie startował system
> operacyjny. Prawdopodobnie będziesz chciał mieć jednak więcej
> niż 1 partycję, wtedy zakładasz partycję rozszerzoną (extended)
> I dopiero na rozszerzonej zakładasz sobie ile chcesz partycji
> logicznych, na których możesz przechowywać cokolwiek, ale z
> nich nie da się uruchomić systemu operacyjnego...
Do Tomasza Maciąg[a] (nie wiem, czy nazwisko się odmienia):
Być może uznasz to za żart, ale ja startuję WME z niepodstawowej
partycji, nie używając do tego bootmenadżerów: :)
http://www.leszekc.w.tkb.pl/sysy/patrycja.png
> Zamalowałem nazwy partycji i ich rozmiary. Resztę zostawiłem bez zmian. :)
> System jest wystartowany z partycji o literce C:, czyli nie z Primary
> i jest to WinME. :) I nie ma tu ŻADNEGO bootMenadżera. :) Czysty WME.
> (pod tym względem -- czysty) :) I oczywiście jest to efekt zamierzony :)
> i całkowicie powtarzalny. :)
Teraz akurat piszę spod WXP, ale bez problemu mogę ponownie
odpalić WME z niepodstawowej partycji. :) (tym bardziej i nieaktywnej) :)
Idąc dalej -- mogę mieć system (WME) nie na partycji 'C:', ale na innej. :)
E. :)
Received on Sun Jan 2 00:00:27 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 02 Jan 2005 - 00:51:01 MET