"lev@k" <lew666SPAMBUSTER@op.pl> wrote in message news:cnt0m2$uh$1@theone.laczpol.net.pl...
> IMHO nie ma raczej co "płakać". Sprzedawcy są warci swoich klientów
> - i wśród jednych i drugich nie brakuje delikatnie rzecz ujmując "kombinatorów" podobnie jak zdarzają sie czasem całkiem uczciwi..
Czy to znaczy, że należy ich okradać ? Co to za poglądy ?
Próbowałeś cokolwiek sprzedawać w detalu ? Zdajesz sobie
jaka to jest ciężka praca aby cokolwiek uczciwie zarobić ?
>> Nasze polskie piekiełko. 50 lat komunizmu i własności niczyjej robi swoje.
>
> No nie wiem - np. kupjąc w USA (wysyłkowo, ale jako rezydent) trafiałem na niezłych naciagaczy/oszustów czasami.. a oni raczej
> komunizmu nie mieli..
To niczego nie tłumaczy - trzeba patrzec na USA jako kraj pełen przyjezdnych.
A przyjezdni przywożą ze sobą do USA swoje rodzime zwyczaje, i tak np.
Polacy jeźdżą pijani po drogach, wyprzedzają się na trzeciego albo też
okradają komputery kupione w dużych sklepach z drogich bebechów i oddają
do sklepu udając że komputer ich nie satysfakcjonuje - wykorzystują w ten
sposób "naiwność" sprzedawców, którym coś takiego nawet do głowy nie wpadnie.
No nie, że naród polski jest bardzo pomysłowy, pełen "spryciarzy" z głową
do "interesu"? Dla mnie to najzwyklejsze oszustwo i kradzież...
No ale czym Jasio za młodu nasiąknie tym na starość trąci - ja już
w Polsce nie mam ochoty mieszkać... Tym co muszą tam zostać - współczuję.
Received on Mon Nov 22 18:05:23 2004
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 22 Nov 2004 - 18:51:27 MET