Witam,
Jeśli chodzi o serwisy - napewno nie jest tak że wszystkie polskie nic nie
potrafią zrobić. Jednak są szmaciarze co w sytuacji gdy nie potrafią (lub
nie chcą) namierzyć usterki, zwracają sprzęt do klienta. Co więcej, w
przypadku wyraźnej informacji od klienta na temat czasowego występowania
usterki, testują sprzęt przez chwilę, albo dłużej, z tym że nikt nie zwraca
uwagi na to co się dzieje. Oczywiście usiłują za usługę pobrać opłatę. Myślę
że o takich sytuacjach trzeba bezwzględnie informować przedstawicieli
producentów. Często jest tak, że serwis sprzętu realizują zewnętrzne firmy i
jeśli nie ma informacji zwrotnej od konsumenta, serwis taki robi co chce. A
jeśli już wywalczymy swoje i dostaniemy nowy sprzęt - serwis za to zapłaci.
Będą mieli nauczkę.
Dobrze jest wysyłając sprzęt do serwisu sporządzić dokładny, szczegółowy
opis objawów usterki. Dobrze jest też załączyć ew. zdjęcie z aparatu
cyfrowego. Jeśli w takiej sytuacji serwis stwierdzi poprawne działanie
sprzętu, dobrze jest wysłać ten sam opis do przedstawiciela producenta.
Jeśli ten nie zareaguje - można taki materiał publikować w prasie lub
internecie. Inni będą mogli na własne oczy zobaczyć jak "sprawne" są
produkty omawianej firmy i jak rzetelny jest ich serwis.
Jeśli chodzi o moje opinie, kupuję sprzęt w hurtowniach. Muszę szczerze
pochwalić serwis Incom - jeszcze nigdy się nie zawiodłem, co więcej - sprzęt
dostarczają na ogół istotnie wcześniej niż gwarantują regulaminowe 2
tygodnie. Jeśli chodzi o złośliwe usterki które rzadko występują - miałem
okazję reklamować w Incom płyty Asus (niestety, kupiłem kilka sztuk,
wszystkie w okresie gwarancji popsuły się, może jakieś elementy były
kiepskiej jakości), które docelowo poszły do centralnego serwisu Asusa.
Wszystkie zostały skutecznie naprawione.
Pozdrawiam
Paweł
Received on Sat Nov 20 11:00:25 2004
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 20 Nov 2004 - 11:51:20 MET