Problem ze sprzętem zakupionym na Allegro

Witam,
    Mam dość poważny problem.
Opisze to Wam i proszę o ewentualne rady.

Pod koniec września zakupiłem na allegro za 380 zl płyte FIC wraz z
procesorem Athlon 2100.
Po zainstalowaniu wszystkiego, komp działał, ale niestabilnie. Mianowicie po
zainstalowaniu
jakiś gier w chwili grania i po któtkim czasie byłem spowrotem w windowsie.
Próby zainstalowania
Windy XP również się nie powiodły. Tak więc reklamacja. Dostaje nową, płytę
za dopłatą\(70zl) MSI K7.
W tym przypadku sprawa jest beznadziejna, bo nic się nie uruchamia, ani
płyta ani procesor :(
Robiłem test krzyżowy, płyta i procek martwe. Zatem druga reklamacja.
Dostałem nową płytę MSI, procesor, jak twierdzi sprzedający działa, jakoś
ożył.
Zaprosiłem znajomego z podobnym sprzętem i zaczęliśmy sprawdzać.
Sytuacja analogiczna do tej z początku zakupu. Grając w np. Maxa Paina 2 po
2 min. jestem w windowsie.
Instalując XP, po 10 min. mam info że wystąpił błąd w zrzucie pamięci.
Wkładamy procka kumpla do płyty MSI tej "nowej" i wszystko działa, gierki
hulają, XP instaluje się bez zarzutów.
Natomiast gdy mój "nowy" procek ląduje u qumpla w płycie, XP nie chce nawet
wystartować.
Czyli wywnioskowaliśmy, że procek jest walnięty.
Dziś dzwonie do gościa i mówie mu po któtce jak sprawa wygąda, a on że mam
źle ustawioną magistralę na płycie.
Mówi że testował procek 3D markiem i że wszystko ok. Szlaq mnie trafił.
Ciekaw jestem czy on wie o tym, że procek
jest uszodzony ? a może u mnie coś nie tak ? ale po tych przygodach z
reklamacją to nie sądze.
Co o tym myślicie ? Jak mi nie uzna rekamacji (twierdzi że już jest po
miesięcznej gwarancji, a przecież liczy się 1 miesiąc od ostatniej
reklamcji) co powinienem zrobić ?

Proszę o jakieś rady. Jestem już bez kompa prawie dwa miesiące i nie mam sił
ani kasy aby ciągnąć to dalej.

Pozdrawiam
Piotrek z Puław.
Received on Thu Nov 18 12:10:29 2004