Re: lcd czy crt

Autor: Michal Kawecki <kkwinto_at_o2.px>
Data: Mon 08 Nov 2004 - 00:03:20 MET
Message-ID: <vp9mmc.pjr.ln@kwinto.prv>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

Użytkownik "Mr.FX" <mrfx@wla.pl> napisał w wiadomości
news:cmm719$8rv$1@83.238.47.100
> [ ... ]
>> A więc twierdzisz, że monitory LCD w podobny sposób niszczą oczy co
>> CRT?
>
> Tak. Czy niejasno pisałem do tej pory?
>
>> Hmmm... popatrzmy w Internet. To wszystko poniżej to są cytaty
>> dotyczące szkodliwego oddziaływania monitorów CRT na ludzki
>> organizm. Nie ma praktycznie takiego oddziaływania w przypadku LCD.
>> Różnica między nimi w świetle tych cytatów jest więc wystarczająco
>> wyraźna i szkoda nawet nad tym deliberować.
>
> [ ... ciach bełkot o crt z przed 10 lat ]
>
> O to! Właśnie to miałem na myśli pisząc o miejskich legendach.
> Piszesz o opowieściach ludzi, którzy _być_może_ pracowali na dobitych
> 5 albo 10-letnich monitorach, albo jakichś no nameach i jak dostali
> nowe "cudowne" LCD to stwierdzili, że to jest lepsze. Historyjki
> opowiadają o suchym oku - które wynika głównie z tego, że ludzie
> wgapieni w monitor nie mrugają w naturalny sposób powiekami. Suche
> powietrze w większym stopniu powoduje sztuczne ogrzewanie i inne
> urządzenia. Promieniowanie
> X normy wykluczają i żaden porządny monitor ich nie ma. Pracuje od 14
> lat po kilkanaście godzin na dobę przy monitorze i jeszcze nigdy nie
> miałem żadnego zapalenia spojówek. Wg twoich historyjek powinienem być
> już chyba ślepy ;-) Co niektórzy pewnie pracowali na 60hz bo myśleli
> że "tak ma być"... itd. itp. Intrygujące historyjki przytoczyłeś,
> szkoda, że bez podania źródeł - ja w zamian polecam link do norm TCO:
> http://www.tcodevelopment.com/

Gdybyś nie wyciął tego "bełkotu" przed jego przeczytaniem, to
zauważyłbyś że nigdzie nikt tam nic nie pisze o jakimś "promieniowaniu
X". Bardzo dużo się tam za to zwraca uwagi na oddziaływanie
_elektrostatyczne_ ekranu monitora. Szkoda, że w swoim zaślepieniu nie
potrafisz przyjąć z pokorą argumentów niezgodnych z własnymi
poglądami.....

Źródła masz tutaj:
http://www.przychodnia.pl/poradnik/index108.php3?s=3&d=7&t=108&p1=1&nr=611&akcja=przeglad
http://www.chip.pl/arts/n/article_111787.html

Nietrudno je wszakże samemu odnaleźć dysponując fragmentami tekstu... no
ale każdy argument jest dobry, prawda? Nihil novi.... Sam artykuł
pochodzi z roku 2002, a nie sprzed dziesięciu lat. Ponadto nie wiem o
jakich "historyjkach" opowiadasz - nic takiego w przytoczonych
fragmentach wypowiedzi lekarza-okulisty nie widzę. Bardziej Ci
wyobraźnia chyba tutaj zagrała, niż chłodny rozsądek. Reasumując - bez
urazy, ale żałosny jest poziom dyskusji, jaką prezentujesz, i nie widzę
sensu w jej kontynuowaniu.

-- 
M.           [MVP]                               "Use Google, stupid!"
/odpowiadając zmień px na pl/
Received on Mon Nov 8 00:15:21 2004

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 08 Nov 2004 - 00:51:05 MET