On Sun, 07 Nov 2004 18:22:24 +0100, Wojciech Michalczuk
<wmichal@nie-spamuj.gazeta.pl> wrote:
> - Kiepska mysz optyczna
> - Nieodpowiednia podkładka pod myszą optyczną
> - Uszkodzony kabel
> - Intensywne światło padające na mysz kulkową
> - WinXP SP2
> - wyczerpujące się baterie myszy bezprzewodowej
> - kot, chomik bądź bakterie poruszające myszą gdy nie patrzysz
- zasilacz ;))))
A na powaznie - wiem, ze to troszke glupawe - sprawdz czy nie ciagniesz
myszki kablem. Np jest dluzszy (ciezszy), lub ciagniesz kabel noga.
Przykladowo moj kabel od myszy jest troche "przywalony" innymi kablami za
biurkiem i gdy zostawie myszke kolo blziej siebie, kabel "sciaag ja".
Oczywiscie to moze byc prawda, tylko gdy ten ruch trwa chwilke, a nie caly
czas... No chyba, ze masz duze biurko;)
PS: ta moja sytuacja, jest wyrazna szczegolnie przy duzej czulosci mychy -
wtedy maly ruch a kursor leci
-- .: Bartosz Śmigaj .: mail :: smigaj@post.plReceived on Sun Nov 7 18:55:25 2004
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 07 Nov 2004 - 19:51:07 MET